|
Słyszę głosy, mam dosyć głosów, nie walczę z własnym nieładem, zapomnij
Dosyć nocy, wyrzutów sumienia, dość przeprosin
Nie patrzeć sobie w oczy, mam dosyć siebie, ale dość już o tym.
|
|
|
''Nie potrzebuję nikogo w moim życiu, kto nie chce w nim być.." ♥
|
|
|
Nie jestem leniwa. Mam zawyżone wymagania motywacyjne.
|
|
|
Cześć jestem życie.
Uwielbiam sprawiać problemy i niszczyć plany.
Czasami ludzie mnie nie szanują, i chcą się mnie pozbyć. Wtedy przekazuję ich mojej koleżance śmierci.
Ale są też ludzie którzy uważają mnie za największy dar.
Takie już jestem.
Przynoszę miłość i nienawiść, rozkosz i cierpienie, piękno i zdradę.
Chcesz czy nie; znasz mnie na pewno.
|
|
|
Przyjdź... Nie kiedy dowiesz się, że jest źle. Przyjdź, kiedy poczujesz, że Cię bardzo potrzebuję.
|
|
|
Już od kilku tygodni wracała ze szkoły, rzucała plecak pod biurko, wkładała słuchawki na uszy i zwijała się na łóżku, podciągając kolana do piersi. Zapytacie mnie dlaczego tak było? Wciąż wierzyła w prawdziwą miłość. Jednak z dnia na dzień traciła nadzieję. Dziś już nawet nie nie wraca. Błądzi pośród uliczek, które tak dobrze zna, z nadzieją, że któraś zdradliwie ją zaprowadzi w nieznane. Ludzie zaczęli o mówić. "Naiwna". Nie słucham ich. Wiem, że pewnego dnia wielka miłość ją spotka. Wejdzie do jej serca i przepełni całą jej duszę ciepłem i szczęściem. Wierzę w to, ponieważ niczym spotyka się Prawdziwą Miłość, przed tym błądzi się między uliczkami, popełnia błędy i gubi się we własnych myślach. Wierzę, ponieważ od paru miesięcy ja jestem tą dziewczyną. (Pamiętam te myśli, jakby to było wczoraj. Ale jestem szczęśliwa ok kilku lat, więc teraz to tylko wspomnienia.
|
|
|
Gdybyś wtedy zobaczył mnie zapłakaną i leżącą z bólu na ulicy - ominąłbyś mnie, idąc z nią za rękę i udał, że nie znasz. A ja mimo cierpienia, jakie mi zadałeś, wyciągam do Ciebie pomocną dłoń. Od Ciebie zależy czy skorzystasz z mojej pomocy [...]
|
|
|
Bawią mnie zazdrosne kobiety, bo... zazdrosna kobieta to kobieta zakompleksiona.
Ta, która zna swoją wartość nie wplątuje się w durne dyskusje, nie kierują nią czyny w afekcie. Uruchamia swój seksapil, spryt i niewinność...
|
|
|
Jestem tajemnicą... I gdy myślisz, że mnie znasz, okazuje się, że nie znasz mnie w ogóle.
|
|
|
Ty mnie nie znasz. A Ja siebie jeszcze poznaję.
|
|
|
Chcę lecieć, chcę jechać, chcę iść. Chcę być częścią czegoś, czego nie znam. Jestem szalona, ale zachowuje się jak normalny człowiek. Podejmuję ryzyko bycia odmienną, ale nauczyłam się to robić, nie zwracając na siebie uwagi. Nie staraj się mnie zatrzymać czy zmienić, bo mogę w tedy wybuchnąć.
|
|
|
Wczoraj kochałam. Znałam Twoją twarz na pamięć. Miałam nadzieję.
Dzisiaj nie pamiętam jak wygląda twarz, którą tak kochałam. Nie pamiętam aksamitu Twego głosu, ani słów, które wypowiadałeś. A nadzieja nadal we mnie iskrzy. - Moje myśli 3 lata temu...
|
|
|
|