 |
Czasem po prostu coś pójdzie nie tak, pewne rozrzucone kawałki przestają do siebie pasować tak jak wcześniej. Teraz jesteśmy tylko rozsypanką. Rozsypanką zbędnych słów, ale i tych niewypowiedzianych. Rozsypanką uczuć, które wymywają w naszych wnętrzach to co wcześniej liczyło się ponad wszystko inne. Rozsypanką gestów, które wcześniej mówiły więcej niż słowa. Jesteśmy własną rozsypanką, której jeśli nie my, nikt nigdy więcej nie będzie w stanie złożyć od nowa. To trudne, prawda? Gdy z rąk wymyka nam się coś, czego przecież byliśmy tak bardzo pewni. Coś, za coś zabiłbyś wcześniej. Tu czas jest zabójcą. Przemijanie? Proszę, nie mów nigdy więcej, że czasem coś musi się zmienić, by przyszło coś lepszego, miłość nigdy się nie zmienia. / Endoftime.
|
|
 |
Tego chciałam, byś zniknął raz na zawsze, właśnie to dostałam.
|
|
 |
Na głos nie wypowiem,że tęskniłam gdy nie było Cię - trochę za długo..
|
|
 |
- Czego Ci brakuje najbardziej? - Naszych rozmów. I pytania: Co jutro robimy?
|
|
 |
''To co w sobie mam tylko ciągnie mnie w dół..''
|
|
 |
Obiecuję ci, że kiedyś będziesz moim mężem.
|
|
 |
Teraz wiem, że potrzebuję Cię tu koło mnie. Od dziś do końca świata.
|
|
 |
- Co jest ważniejsze: kochać czy być kochanym?
- A którego skrzydła ptak potrzebuje bardziej: prawego czy lewego?
|
|
 |
Będzie mi brakowało twoich ust i całej reszty, będę czasem tęsknić za słowami, które od ciebie słyszałam i jeszcze przez jakiś czas nie będę w stanie otrząsnąć się z tego wszystkiego. Ale poradzę sobie, z tą samotnością, z poczuciem pustki, tak wielkiej, że zmieściłby się w niej cały świat, a ja nie mogę zniknąć. Wydaje mi się, że dojrzałam. Dzięki tobie i temu, co się między nami stało. Jeszcze przez jakiś czas będę chciała powiedzieć ci to, czego nie zdążyłam. Tak dużo o mnie nie wiesz, nie usłyszałaś ode mnie tak wielu rzeczy. Będę za tym wszystkim tęsknić, za tobą, za nami. Ale nie mogę dać się stłamsić tym stanom, które dopadają mnie każdej nocy. Chciałabym się pożegnać, już nie wracać i pozwolić odejść wszystkiemu, co mówi twoim głosem i patrzy tymi twoimi ślicznymi ślepiami. Będę cię jeszcze chwilę kochać, jeszcze czasem będzie bolało, ale przecież jeśli nie ty, to ktoś inny spełni wszystkie obietnice. Chcę, żeby wspomnienia naszej miłości, zawsze były miłością./ black-lips
|
|
 |
|
Nie sądzisz, że już za długo pozwalasz mi za sobą tęsknić?
|
|
 |
Zadaję za wiele pytań. Dlaczego? Po to żeby potem tylko cierpieć? Chcę wiedzieć zbyt dużo, podobno zawsze byłam ciekawa, czasem bez granic, wierciłam dziury by uspokoić własne myśli, jednak czy je uspakajałam? Po części tak. Tą drugą częścią najlepiej byłoby w ogóle się nie przejmować, gdyby nie to, że zadawała pojedyncze ciosy. Sama je sobie zadawałam. Gdy nie mówiłam o swoich planach, gdy łączyłam historie, czytałam wszystkie te wspólne rozmowy i mierzyłam zbyt odlegle. Gdy wiedziałam tylko ja, gdy tylko ja chciałam możliwe, że zbyt wiele. Moje chcieć to nie móc. Może za mało się staram? A może zwyczajnie to nie mój czas, nie moje miejsce. / Endoftime.
|
|
|
|