 |
|
lubię rozmawiać z nim kiedy jest pijany, wtedy wiem, że to co mówi jest w stu procentach szczerze.
|
|
 |
|
Już mi lepiej. Odpuściłam sobie Ciebie. Przestałam zasypiać z myślą o Tobie. Już nie czekam. Stałeś się obojętny, zupełnie niepotrzebny. Nie chcę Cię. W końcu przestałeś dla mnie istnieć. Nie jesteś moją codziennością, moim być albo nie być. Nie nazwę Cię wszystkim tym, co mam, bo przecież nigdy Cię nie miałam, i wiesz - jakoś nie żałuję.
|
|
 |
|
Świadomość, że ktoś Cię nie chciał, wypala każdego dnia blizny. Dosłownie, nie chciał Cię. Nie byłaś wystarczająca i myślę, że tak naprawdę nigdy nie da się tego zlekceważyć. Możesz udawać, o, w udawaniu obojętności jestem już perfekcjonistką./esperer
|
|
 |
|
Jesteś moją największą wygraną, Skarbie.
|
|
 |
|
najpiękniejszy moment w życiu to taki, kiedy zaczynasz dzielić z kimś swoje marzenia.
|
|
 |
|
weź zatrzymaj się na chwile popatrz, ile razy spierdoliłeś stąd i ile razy wróciłeś .
|
|
 |
|
Raz w życiu spotyka się taką osobę na swojej drodze, z którą chce się iść pomimo wszystko przez ten nieobliczalny świat. Raz w życiu kocha się tą prawdziwą miłością, która w sercu na zawsze zostawia ślad. Bo tylko raz, ten jedyny raz ta miłość sprawia, że pojawia się szczęście, siła do życia bez względu na to co się stanie.
|
|
 |
|
Tak naprawde kocha sie tylko raz, tą jedną prawdziwą milość reszta to jedynie zauroczenia [...]
|
|
 |
|
Kiedy płaczesz publicznie, ludzie próbują Cię powstrzymać. Czują się tym skrępowani. To towarzyski nietakt, gorszy niż przeklinanie.
|
|
 |
|
Musimy się przyzwyczaić do tego, że przed najważniejszymi skrzyżowaniami naszego życia nie ma żadnych znaków ostrzegawczych.
|
|
 |
|
Dziura w moim sercu ma Twój kształt i nikt inny do niej nie pasuje.
|
|
 |
|
- Pokaż mi blizny. - Po co? - Chcę zobaczyć, ile razy mnie potrzebowałaś, gdy mnie jeszcze nie było.
|
|
|
|