 |
To przyjaźń zdejmuje z ciebie pasmo milczenia,
Wierne słowo chłopaczyny,które prace twą docenia,
Ile dróg z nimi przebytych,ile dróg z chłopakami,
Ile godzin za nami,czy jesteśmy tacy sami?
Dziwnie postrzegani,a świat wokół nas się kręci,
To właśnie dla tych wszystkich,którzy są w naszej pamięci,
Pozdrawiam serdecznie rada trochę wyobraźni
To dla was ten kawałek w dowód łączącej przyjaźni.
/ 18L ♥ .
|
|
 |
Budzeni pocałunkiem wstają z łóżka właściwą nogą.
|
|
 |
Z osobą, z którą kiedyś mogłaś przepisać całą noc na gadu, dzisiaj rozmowa wygląda tak:''no. aha. nie. pa.''
|
|
 |
motylki w brzuchu mi zdechły .
|
|
 |
Jesteś zajebisty ziomek, bo bujasz się po osiedlu, ta? twierdzisz , że nie wiem nic o życiu, bo nie mieszkam w bloku, a pojęcie betonowe lasy jest mi obce. no sory koleś, ale nie bloki uczą życia.
|
|
 |
Nie mam chłopaka, więc nie mam problemu. Amen.
|
|
 |
wróciłam do domu, po randce z Tobą. ściągnęłam szpilki i położyłam się na łóżku. zaczęłam się szczypać z niedowierzania, że moje marzenie stało się jawą.
|
|
 |
- Kkkrrrrrrrrrreeeeeeeetttttttyyyyyyynnnn! - Co?
- Nic, klawiaturę czyszczę.
|
|
 |
Cieszmy się młodością, bo dorosłość uderza w nas tak na ostro i wali prosto w mordę.
|
|
 |
to nie była miłość. to było podniecenie, adrenalina i tequila.
|
|
 |
A to , że w poniedziałek będę skakać ze szczęścia , we wtorek będe smutna , a we srodę mega zła , to, że we czwartek bede blondynką , po to by w piątek być brunetką oznacza tylko, to jaką zmienną bestią jest kobieta .
|
|
|
|