 |
Kupiłam szczęście za miłość. I było kurwa przeterminowane.
|
|
 |
czarne nike na nogach. różowe malboro w kieszeniach.
|
|
 |
Masz najmniej do gadania, a pierdolisz najwięcej.
|
|
 |
Wynajmiemy pokój z widokiem na przyszłość.
|
|
 |
tylko ja potrafię rozciąć sobie całe kolano podczas bitwy z bratem o pilot . tylko on potrafi później odstąpić mi telewizor , zrobić opatrunek , a nawet wręczyć ostatnią kostkę czekolady abym czasem nie zasłabła .
|
|
 |
śpię z suszarką i wbrew pozorom nie robi ona za mój wibrator. gdyby nie ona to zwyczajnie spałabym na mokrej poduszce, która nie nadąża samoistnie schnąć bo z taką częstotliwością pochłania moje uczucia w stanie cieczy.
|
|
 |
-Kartka, kartka.. Do cholery gdzie jest kartka?-krzyknęła rozrzucając trzęsącymi rękoma materiały leżące na zakurzonym blacie. Chwyciła w jedną dłoń długopis z czerwonym wkładem, po czym cała drżąca zapisała na wyblakłym papierze: "PRZEPRASZAM". Pełna kłębiących się w niej emocji złapała szybkim ruchem zniszczony plecak, wcisnęła stopy w zdarte trampki i otworzyła skrzypiące okno powoli wychylając się z niego tułowiem, po czym skoczyła z drewnianego balkonu na chodnik i odważnym krokiem ruszyła przed siebie, by wygrać lepszą przyszłość.Postanowiła walczyć o lepsze jutro.
|
|
 |
a dzisiaj czystą zagryzam kiszonymi bo podobno tak się właśnie robi, kiedy życie pieprzy się równie dosadnie co najdroższa dziwka w najbardziej ekskluzywnym burdelu.
|
|
 |
gorzej niż frajer, bardziej pusty niż ken.
|
|
 |
Mam tyle energii, że w szoku jesteś, joł. / Pezet.
|
|
 |
dla mnie możesz się tym jarać i hejtować.
|
|
 |
- jak jest ? - w chuj życiowo.
|
|
|
|