 |
Owszem nie można nikogo zmusić do uczuć, ale można przecież o nich przypomnieć. //bereszczaneczka
|
|
 |
boję się, wręcz coraz częściej strach mnie paraliżuje. mimo, że między nami jest dobrze, nie narzekamy, cieszymy się sobą i przeszliśmy razem przez nie jedną wielką górkę, która dla innych wydawała się być nie do pokonania to pokazaliśmy, że nie wolno rezygnować ze szczęścia, trzeba walczyć do końca. tak bardzo, bardzo nie chcę go stracić, nie mogę, przecież obiecał mi coś, ja mu przysięgłam. chcemy tworzyć całość i tak będzie, tylko my we dwoje w naszym zakręconym świecie, dla siebie najważniejsi.
|
|
 |
I jest mi tak obojętnie, że nie czuje już nic. Nie ma chyba bardziej pustego miejsca niż ja w środku. //bereszczaneczka
|
|
 |
Zaczęło się całkiem niewinnie od drobnych gestów, uśmiechów, coraz częstszych smsów, spotkań, po nieśmiały dotyk i pierwsze wyznania.. Żadne z nas nie szukało Miłości, ona przyszła sama, ukryta pomiędzy zwykłym dzień dobry i dobranoc. //bereszczaneczka
|
|
 |
Powiedz mi, na czym to wszystko polega? na olewaniu siebie i czekaniu na to, kto pierwszy się odezwie /vanilla07
|
|
 |
"Okrywa go szczelnie kołdrą, żeby nie było mu zimno. Czasami wyrywało go to ze snu, otwierał oczy, przytulał ją i całował. A potem brał w dłonie jej zawsze zimne stopy. I tak często zasypiali. Bo bardzo dbali, aby żadnemu z nich nie było zimno. Ani w łóżku, ani w sercu"
|
|
 |
„Ale ja wierzę w prawdziwą miłość, wiesz? Nie uważam, że wszyscy muszą mieć oboje oczu, nie chorować i tak dalej, ale każdy powinien przeżyć prawdziwą miłość, a ona powinna trwać przynajmniej do końca jego życia.”/John Green „Gwiazd naszych wina”
|
|
 |
Pamiętaj, że brak odpowiedzi nie jest odpowiedzią i z gadu możesz się wylogować, ale z życia nie tak łatwo. Komunikator możesz wyłączyć, uczucia nie bardzo.. //bereszczaneczka
|
|
|
|