 |
jestem wolna,polecam to uczucie.
|
|
 |
może i wyglądam spokojnie, ale w głowie zabijałam już tysiące razy.
|
|
 |
szczerze to ja nie rozumiem samobójców , bo , żeby żyć trzeba mieć odwagę ,a samobójcy to tchórze, tchórze i narcystyczni egoiści , którzy myślą,że wszystko kręci w okół nich, jak można odebrać sobie najcenniejszy skarb jaki się mam, jak można zrobić sobie to i zrobić to najbliższym ludziom? ja tego nie rozumiem i nie chce tego rozumieć , przecież życie jest po to ,żeby dawać jak najwięcej innym ludziom.
|
|
 |
nie znasz składu powietrza którym oddychasz to powietrze Cię zabija.
|
|
 |
żyję cicho krwawiąc,krwawię cicho żyjąc.świat zamknięty.rany otwarte,otwary świat, rany zamknięte
|
|
 |
żyję cicho krwawiąc,krwawię cicho żyjąc.świat zamknięty.rany otwarte,otwary świat, rany zamknięte
|
|
 |
Tylko kobieta potrafi w największym skurwielu ujrzeć mężczyznę swojego życia.
|
|
 |
w mym sercu zawitał pierdolony error. [bez_schizy]
|
|
 |
Chce by Ci ludzie teraz przy mnie byli,chce poczuć ich dotyk ,nie potrzebuje ich słów,potrzebuje ich obecności.Krzyczę chodź wszystko obraca się w szept.Płaczę chodź nikt nie widzi,każda łza wypala się za nim dotknie dna.Zamykam oczy i z uśmiechem na twarzy ocieram ją. Robię krok w przód i skaczę w dół. Jest 6 rano a budzik leży na ziemi,czas wstać ten sen dobiegł końca. Teraz juz nie wiem czy wychował mnie Bóg czy Diabeł i nie wiem który z nich na mnie czeka ,a może żaden.Teraz jednego tylko jestem pewna ,umierasz sam . //KOneic
|
|
 |
Stoje na krawędzi dachu i spoglądam w dół,w oddali na dnie widzę ludzi którzy przewijali sie przez moje życie , na których obecności zależało mi najbardziej.Stoję sama i nie mam już nic.Twarze tych ludzi przenikają moje ciało niczym mgła,czuje dziwny dreszcz i zalewa mnie zimny pot.To jest jeden ze snów w,którym samotność bierze górę,by pokazać o co mam dbać i jak dalej iść.Wiem ,że to jeden spośród światów mojej wyobraźni i wiem ,że mogę się obudzić,ale nie wiem czy chce. Dla Ciebie to zwykły sen jednak ja wierzę ,że to ma jakiś sens.Robię krok do przodu i zastanawiam się nad życiem po raz enty...CDN...
|
|
 |
|
założyłem konto na pewnym portalu społecznościowym, żeby mieć jakąś odskocznie od szarej codzienności.codzienności,która zabijała z każdą minutą. poznałem tam pewną dziewczynę. teraz myślę, że to cud, że do mnie napisała. odmieniła mój świat. z każdym dniem stawaliśmy się sobie coraz bliscy. mogliśmy przegadać cały dzień, całą noc i nawet na chwilę nie zabrakło nam tematu. mogliśmy razem się śmiać i płakać. umiała wysłuchać, doradzić i za chwilę rozbawić tak, że zapominałem o wszystkich problemach. połączyła nas prawdziwa rzadka przyjaźń. potem kolejne dni, kolejne przegadane godziny zbliżały nas do siebie coraz bardziej burząc wszystkie mury, a tworząc mosty do naszych serc.teraz jest dla mnie małym światem, szczęściem, życiem i nie wyobrażam sobie tego, a bym mógł stracić tą kruszynkę. to tak jakbym przestał oddychać, serce przestało bić a ciało było w stanie hibernacji.i nieważne jak ją poznałem,nieważne to ile dzieli nas kilometrów.ważne to jak silne łączy nas uczucie./z dedykacja♥
|
|
 |
Mogło być inaczej , mogło być pięknie ,mogliśmy być tu i teraz . A co jest teraz ? Ty jesteś tam ja jestem tu.dzielą nas tysiące mil chodź tak na prawdę to parę chwil .Widzimy ten sam błysk i czujemy to samo bicie serca,spoglądamy na ten sam krajobraz ale żyjemy w innych światach przeżywamy to inaczej . Jesteśmy szczęśliwi ? chyba uciekamy od trudnej rzeczywistości, próbujemy zapomnieć.
|
|
|
|