|
pokaż mi, że Ci zależy bo w słowa już nikomu nie wierzę.
|
|
|
czasami to, czego poszukujesz, jest tym, od czego uciekasz…
|
|
|
powinieneś zacząć robić w życiu coś nadzwyczajnego. coś, co sprawi, że o szóstej rano zerwiesz się z łóżka z uśmiechem. coś, co będzie podtrzymywać Cię przy życiu, kiedy ktoś złamie Ci serce. coś, co pozwoli Ci utwierdzić się w przekonaniu, że jesteś kimś absolutnie wyjątkowym i bez Ciebie codzienność straciłaby kilka istotnych kolorów. po prostu, zapomnij o wszystkich powodach, dla których coś się nie uda. wystarczy znaleźć jeden dobry powód, dla którego się powiedzie.
|
|
|
niektóre małe gesty mają ogromne znaczenie.
|
|
|
ludzie mogą Cię lubić, lub nie. ale Ty nigdy nie uzależniaj od tego swojego poczucia wartości. jeśli ktoś Cię nie docenia, to na Ciebie nie zasługuje. bądź z tymi, którzy Cię szanują i doceniają. osobiście podchodzę do tego w ten sposób: lubią mnie – dobrze, nie lubią – też dobrze. pamiętaj, że prawdziwi przyjaciele będą przy Tobie zawsze. a reszta? reszta to tylko drugoplanowe role, które pojawiają się w naszym życiu, gdy czegoś od nas chcą. człowiek nie jest hasłem w krzyżówce. nie musi wszystkim pasować.
|
|
|
stare drogi nie doprowadzą Cię do nowych miejsc. chcesz innych wrażeń? zbocz z utartego szlaku myśli, zachowań.
|
|
|
Chcę żebyś myślał, że jestem silna. Że żadne z Twoich słów nigdy mnie nie zraniło. Że nigdy nie przejęłam się Twoim obojętnym wzrokiem, ale to nie prawda. Zawsze czułam ból zakorzeniony gdzieś głęboko, który z czasem zmalał, ale nie zniknął na stałe. W głebi duszy wierzę, że jeszcze kiedyś zamienimy ze sobą kilka słów. Może nawet zostaniemy znajomymi, chociaż to nierealne, bo nie zamierzam Cię dopuścić do siebie. Bo nie potrafię zapomnieć co czułam, gdy nie chciałeś mnie znać./Lizzie
|
|
|
wieczorem myśli przygniatają najbardziej.
|
|
|
mam w środku prywatne trzęsienie ziemi.
|
|
|
nadzieja też ma swój termin ważności, po którym już tylko szkodzi.
|
|
|
wyzwania stawiane Ci przez życie, nie mają Cię sparaliżować, one mają pomóc Ci odkryć, kim jesteś.
|
|
|
nadchodzi dzień, kiedy robisz makijaż tylko dlatego, że jest on zdecydowanie najmocniejszym argumentem na to, aby powstrzymać się przed płaczem.
|
|
|
|