 |
Wstając rano z łóżka, przemywając twarz przed lustrem, jedząc śniadanie, wychodząc z domu, w drodze do szkoły, w czasie lekcji, w czasie przerw, w czasie powrotu ze szkoły, jedząc obiad, siedząc przed komputerem, słuchając piosenek, rozmawiając z innymi, pisząc z innym, na imprezie, w drodze do sklepu, w sklepie, w czasie kąpieli, podczas suszenia włosów, podczas ich prostowania, malując się, słuchając kazań rodziców, spoglądając przez okno, idąc ulicą, spoglądając na przechodniów, patrząc jak ten czas szybko leci, kładąc się wieczorem do snu. Mogłabym tak ciąglę wymieniać, ponieważ tylko o Tobie myśle i nie mogę przestać, każdego dnia, w każdej godzinie, minucie, sekundzie.. Nawet w snach o Tobie myślę, to jest po prostu mocniejsze ode mnie i jakby na to nie patrzeć trochę chore aczkolwiek doskonale wiem, że Ty nie myślisz o mnie wcale.
|
|
 |
Jeśli Twój przyjaciel płacze, płacz razem z nim, bądź obok i nic nie mów. Tak będzie lepiej, bo będzie wiedział, że jest z nim ktoś bliski, a będzie mógł po cichu wszystko przemyśleć. Nie mów wtedy zbyt wiele, sama obecność pomaga bardziej niż wiele zbędnych słów pocieszenia.
|
|
 |
Wbrew pozorom jestem cholerną optymistką, cieszącą się życiem. Mam gdzieś opinie innych, żyję własnym życiem, robię to, co mi się podoba a nie to, co mogłoby spodobać się innym, nie oglądam się za siebie. Jednak jak każdy normalny człowiek kocham, tęsknie, czasami płaczę. Nie widzę w tym nic dziwnego.
|
|
 |
Wpół do siódmej, siedziała przy komputerze z otwartymi zeszytami i włączoną muzyką. Wieczór jak każdy, nic nowego się nie działo. Po chwili zaczął dzwonić telefon. Była pewna, że to jedna z jej przyjaciółek. Wyciągnęła telefon z kieszeni. Gdy na małym ekraniku ujrzała jego imię, rozłączyła się, a w jej oczach pojawiły się łzy.
|
|
 |
Każdy błysk w Jego oczach wywołuje u mnie dreszcze. Jego spojrzenie hipnotyzuje, a ton Jego głosu jest niczym ulubiona piosenka, którą chcę nagrać na płytę i odtwarzać bez końca.
|
|
 |
Dziewczyno, zrozum - zapomnisz. Tak, będą dni kiedy będziesz zwijać się z bólu na łóżku, a łzy będą lecieć ciurkiem. Później nastaną dni w których na myśl o Nim ogarniać będzie Cię już tylko smutek - nie uronisz łzy. Kolejne miesiące będą łatwiejsze, aż wkońcu gdy ktoś wypowie Jego imię - będziesz musiała się chwilę zastanowić kim On w ogóle był. Więc głowa do góry, jesteśmy silniejsze od tych sukinsynów.
|
|
 |
Rano pierwszą rzeczą jaką robisz po obudzeniu to sprawdzenie telefonu - ponowne rozczarowanie.. Standardowo nie napisał. Wstajesz, ubierasz się, malujesz rzęsy i nakładasz na usta uśmiech - żeby nikt nie poznał jak bardzo cierpisz. Idziesz do szkoły z telefonem w ręku - może teraz napisze. Na lekcjach tak samo i towarzyszy Ci tylko jedna myśl, że może też się nudzi na tych głupich przedmiotach i wyśle jednego głupiego smsa 'co tam?' - znowu się myliłaś. Wracasz do domu, robisz lekcje, jesz obiad, siadasz na gg z niecierpliwością czekasz na dźwięk wiadomości - nadaremnie.. Zmęczona wiecznym czekaniem idziesz spać.. i tak codziennie naiwnie czekasz na głupią wiadomość, łudzisz się, że jemu też brakuje tamtych chwil, spędzonych razem.
|
|
 |
I gdy nadchodzą wieczory takie jak ten, gdy wszyscy inni są szczęśliwi gdzieś, a Ty słuchając smutnej piosenki szukasz sensu życia.
|
|
 |
Tak naprawdę jeszcze nie zdajesz sobie sprawy ile ten koleś namieszał Ci w głowie, jak zmienił Twoje życie i ile będziesz musiała zmienić.. teraz jedynie słuchasz głupich piosenek próbując ogarnąć jakoś to wszystko.
|
|
 |
Wiesz, dawno nie gadaliśmy i dawno się nie widzieliśmy. A ja już nie jestem tą samą naiwną dziewczynką, która będzie na każde Twoje zawołanie. Nie jestem już tą, która uwierzy w każde Twoje słowo. Nie jestem już tą która będzie płakać, przez Twój cynizm. Teraz ja jestem tą chłodną, i jak najbardziej - zimną suką. Teraz ja będe olewać Cię z uśmiechem na twarzy, i patrzyć na Twój ból. Miło, że wkońcu role się zamieniły. Tobie zależy - ja mam wyjebane. Trzeba było myśleć wcześniej.
|
|
 |
Dziwnie tak kiedy na nikim Ci nie zależy. Nie czekasz na żadną wiadomość, nie myślisz o nikim przed snem, nie czujesz strachu, że ktoś zniknie. Dziwnie, bezpiecznie, pusto. Nie jestem jednak pewna czy to poczucie bezpieczeństwa mi się podoba..
|
|
 |
Ogólnie rzecz biorąc to wszystko w tych czasach jest jakieś pokurwione.
|
|
|
|