|
Nie wiem, jak Ty to robisz, ale sprawiasz, że mój świat jest pełen szczęścia i uśmiechu, nic nie może mnie złamać, kiedy trzymasz moją dłoń. Wspaniale jest być Twoją kobietą, którą obejmujesz swym silnym ramieniem, kiedy tego potrzebuje, i którą całujesz z tak wielką czułością. Musisz wiedzieć, jak bardzo Cię kocham, jak bardzo zmieniasz moje życie. Musisz też wiedzieć, że jesteś i będziesz jedyny i wyjątkowy, że nie ma nikogo, kto byłby dla mnie tak ważny, kogo bym tak pokochała i komu bym powierzyła siebie. Cała jestem Twoja, dzięki Tobie się uśmiecham
|
|
|
bądź dumny, ale nie usatysfakcjonowany...
|
|
|
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu.
Czas i tak upłynie....
|
|
|
Nie czekałem na poniedziałek, na pierwszy dzień miesiąca, na ciepłe dni z pięknymi promieniami na błękitnym niebie, na wiatr w plecy ani inne sprzyjające warunki...
Nie myślałem co inni sądzą o bieganiu przed świtem ani o dźwiganiu żelastwa przed ich poranną kawą...
Nie pytałem nikogo o pozwolenie...
Tobie też radzę, nie czekaj na ciepły, słoneczny poranek, na pierwszy dzień miesiąca, na za miesiąc, za tydzień, na jutro, na przypływ gotówki czy 'więcej czasu'...
W dążeniu do celów, marzeń nie ma jutra, nie ma poniedziałku. To tylko iluzja. Tkwiąc w niej będziesz czekał całe lata, całe życie, a kiedy pewnego ranka obudzisz się, zauważysz, że zmarnowałeś ten czas. To uczucie bardziej boli niż wysiłek jaki musisz włożyć w realizację swoich planów... Nie musisz mi wierzyć, poczekaj jeszcze trochę
Znajdź cel i zacznij działać. To proste! Zacznij już dziś...
Ja wybrałem perfekcję. Jak brzmi Twoje marzenie?
|
|
|
Mówiąc, że czas leczy rany wcale nie kłamali. Po prostu sami tak bardzo chcieli w to wierzyć.
|
|
|
To była chwila. Jedna z tych decyzji, kiedy alkohol, to najdziecinniejsza wymówka. Budzisz się rano obok niego.Otwierasz oczy i przyglądasz się jak śpi, tak niewinnie, spokojnie. Obawiasz się jak to będzie. Czy będzie żałował? Powie, że to błąd, że jeszcze za wcześnie na nowe zobowiązania, a ta noc nic nie znaczyła. Wiesz, że nie mogłabyś mieć mu tego za złe. Masz jednak nadzieję na coś więcej, -cześć-mówi po chwili , odgarniając kosmyk Twoich włosów z twarzy. - Wiesz? Pierwszy raz od -zawahał się, wiedząc, że nie musi kończyć.- pierwszy raz od wielu miesięcy nie śniły mi się koszmary. A budząc się jestem szczęśliwy. - Przygryzasz delikatnie wargę i spoglądasz na niego z uśmiechem. Wiesz, że z czasem wszystko się ułoży. Tego szczęścia już nikt nie może Ci odebrać.
|
|
|
-I co teraz? - Chyba musimy zapomnieć. To ten moment, gdy odwracamy się od siebie i każde idzie w swoim kierunku. - Dotąd zawsze chodziliśmy razem. Nie wiem, nie wiem czy potrafię.
|
|
|
Budzisz się i czujesz jego dotyk na swoim ciele.Dotykasz jego dłoni i prosisz o jeszcze parę minut snu.. Przytula Cię jeszcze mocniej, delikatnie gładzi palcami Twoją skórę, lekko przygryza Twoje ucho wiedząc jak bardzo tego nie znosisz. Zaczynasz protestować, wtedy chwyta dłońmi Twoją twarz i złośliwie się uśmiecha. Mówi, że bardzo Cię kocha, ale zabawa się dopiero zaczyna.Tak jest każdego dnia i oddałabyś wszystko, by było tak już zawsze.
|
|
|
Walka z wiatrakami. Tak bym opisała swoją miłość do niego.
|
|
|
Jesteś najbardziej wartościową osobą na świecie. Zasługujesz na szczęście. A jedyne co Cię ogranicza, to brak wiary. Wystarczy dać sobie szansę
|
|
|
nie da się uniknąć tego że Cię skrzywdzą, ale mamy wpływ na to, kto to zrobi...
|
|
|
|