 |
jestem w tak chujowej sytuacji, że nawet płakać mi się już nie chce . // n_e
|
|
 |
wróciłam . pierdole system . wolę NS niż Zakopane . domek. ♥
|
|
 |
Wyczuwa mój strach, moje naderwane zaufanie względem całego świata, wyczuwa drżenie wypływające z mojego serca i rozchodzące się po ciele. Mimo to przyglądając mi się uważnie, prosi bym spojrzała - na Niego, wprost w Jego oczy. Chce przełamać tą barierę. Nasze spojrzenia łączą się, a w ramach podziękowania przytula mnie do siebie. Najdelikatniej jak potrafi, obejmując mnie ramionami z precyzyjną uwagą. "Jestem przy Tobie" mamrocze "jestem Twoim przyjacielem". Jest. Przyjacielem. I obydwoje wiemy, że będzie nim w dalszym ciągu, a zarazem nie przekreśla to czegoś innego, czegoś więcej.
|
|
 |
Drgnęłam, kiedy dotknął mojego podbródka i zaczął unosić go ku górze. - Kolegę? Trójkąt? Kurwa, trzeba być frajerem, żeby składać takie propozycje, a Ciebie, mimo tego jak silna jesteś, to zabolało. Nie mylę się? - zapytał, patrząc mi w oczy, na co kiwnęłam głową. - Jestem silna, ale mam uczucia, tego nie zmienię - przytaknął, po czym dorzucił: - Wiesz doskonale, że mi się podobasz, ale nie chcę przyspieszać. Nie chcę zrobić nic pochopnego, choć jestem pewien, że tego chcę. Ja tego chcę, chcę Ciebie, jak i Ty chcesz mnie. Teraz jednakże skoncentruję się na Twojej duszy, masz najpiękniejsze wnętrze jakie znam - dokończył, głaszcząc mnie po policzku. On, priorytetowy psycholog mojego detoksu.
|
|
 |
I nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, lecz ta pierwsza kąpiel, poczucie tej wody sprawiało, że chciałam więcej za wszelką cenę
|
|
 |
Ideały nie istnieją, więc co Ty tu robisz? ♡
|
|
 |
nie ma to jak zgubić telefon brata wraz ze swoją bezcenną kartą, a w efekcie końcowym usłyszeć od Jaro 'pierdol tego dziada, jutro w Zako będziesz miała nowego iphona' a ona do Niego 'pierdole iphona chce nokie'. haha // n_e
|
|
 |
siedziała smutna w domu. nie wiedziała co się dzieje z Nim. nie odpisywał na esy. w pewnym momencie zadzwonił do niej i zaczęli rozmawiać. wyjaśnił jej wszystko, a ona spytała na koniec 'masz 4 minuty?'. odpowiedział 'mam godzine, czekaj na mnie'. i pojechali razem przed siebie. z godziny zrobiły się cztery godziny. ona musiała wstać skoro świt a On dalej sobie smacznie chrapie. ;< // n_e
|
|
 |
pierwsze co zrobiła po tym jak dowiedziała się, że jutro wyjeżdża do pracy? chwyciła telefon do ręki i pisała esa do Niego ' jadę już jutro do pracy, także w domu będę w drugiej połowie sierpnia, na chwilę.' On się zasmucił i odpisał ' szkoda .. ale odwiedzę Cię tam.' a Ona będzie za Nim cholernie tęsknić. :( znów będzie spędzać samotnie noce .. w końcu Ona tam nikogo nie zna i jedzie sama !!! // n_e
|
|
 |
nie dzwoniłeś dzisiejszej nocy, budziłam się co chwilę przez to. mimo, że spotykamy się od tygodnia, choć znamy się całe życie, to mi wystarczyło bym się w Tobie zadłużyła .. tęsknie za Tobą - Jaro. :( // n_e
|
|
 |
ajj .. jutro zmiana miejsca zamieszkania ♥ ajj .. jara się jak dziecko prezentami. :D // n_e
|
|
 |
To Ty obiecywałeś mi, że będę mogła liczyć na Ciebie o każdej porze dnia i nocy. Ty uczyniłeś się ideałem, który mimo wszystko wciąż mnie wspiera. Ty zaręczałeś, że to dane miejsce w Twoim sercu na zawsze pozostanie dla mnie, będzie czekało, co by się nie wydarzyło. Cholera, Ty tak bardzo mnie kochałeś i nie uwierzę Ci, że tego nie było. Ty przekonywałeś mnie, że nie pozwolisz mi o sobie zapomnieć, będziesz się przypominał. Ty mówiłeś mi, że jesteś najszczęśliwszym człowiekiem na świecie, mając mnie przy sobie. Jakim cudem zebrałeś to wszystko i upchałeś gdzieś, gdzie nie ma prawa za Ciebie przemawiać? Jak to możliwe, że nie rozsadza Cię od wewnątrz?
|
|
|
|