 |
za każdym razem, więcej tych słów przez które cierpię.
|
|
 |
lubię pisać esemesy, szczególnie wieczorem, szczególnie w łóżku, szczególnie z Tobą.
|
|
 |
szukam sensu, w bezsensie.
|
|
 |
Told myself that you were right for me
But felt so lonely in your company...♥Mówiłem sobie, że jesteś dla mnie tą właściwą
Ale czułem się tak samotny w twym towarzystwie
|
|
 |
Now and then I think of all the times you screwed me over
But had me believing it was always something that I'd done...♥ Czasem myślę o chwilach kiedy mnie oszukiwałeś
i sprawiałeś że wierzyłam, że to ja zawsze robię coś źle
|
|
 |
nikt nie może ogarnąć co się dzieje w moim sercu czy tam w mojej duszy . jak można ogarniać osobę , która jednego dnia płacze i jest bliska załamania nerwowego , nie ma na nic ochoty i chodzi w starym dresie , jak drugiego dnia wygląda całkiem normalnie i śmieje się z byle powodu ? nie da się , nie można . ja sama siebie nie rozumiem , więc chyba nie powinnam mieć do nikogo pretensji . nawet do przyjaciół . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
bo wiesz , ja sobie tak myślę . na chuj wam te związki ? to durne wiązanie się z kimś . może mi to wytłumaczycie ? ja tego nie rozumiem . to same kłopoty . przecież bycie singlem jest zajebiste i można się zajebiście bawić na imprezach . no bo pomyśl , do czego potrzebny byłby ci teraz chłopak ? no do niczego . dobra , te związki i statusie na fejsie wam mogę jeszcze wybaczyć . ALE ŚLUB ? po co ludzie w ogóle biorą ślub ? ale ja się cieszę , że jestem sam . / haha , kolega ; **
|
|
 |
kaj idziesz jak cima ?! / pewien osobnik ! yhyhyhy .
|
|
|
|