 |
A dziś już nie pamiętam nic. Czas uspokoił sny...♥
|
|
 |
Tyle pustych dni nim uwolniłam się z tamtych chwil...♥
|
|
 |
Owszem , martwi mnie to że mnie nic nie martwi…♥
|
|
 |
Tyle szczęścia że się można zadławić
Żeby chociaż cegła na łeb spadłą ,a tu nic
Jak tu żyć ???
Kiedy smutek jeśli przyjdzie to na chwilę
Padnij i zobaczysz że mu drzwi zamknięte zostawiłem…♥
|
|
 |
Mój optymizm mógłby być usprawiedliwiony
Ale ja widzę , że świat już prawie runął i co ?
I mam kurwa dobry humor…♥
|
|
 |
Zero wyrzutów , czego bym sobie nie spieprzył…♥
|
|
 |
nie dam ci zapomnieć jak daleko zaszliśmy
|
|
 |
byłam jego małą dziewczynką. z nosem, upapranym w czekoladzie. w za dużych butach. tą, którą uwielbiał nosić na barana i troskliwie przytulał, kiedy potknęła się o sznurówki swoich trampek. jednak każda dziewczynka dorasta. staje się kobietą. tą pewną siebie. radzącą sobie z najmniejszymi problemami. tą, która potrafi samodzielnie wytrzeć sobie wąsy z kakao. jednak w życiu każdej z nas przychodzi moment, kiedy mamy ochotę znów poczuć się beztrosko. mamy ochotę, aby naszym największym problemem było to, że nasz ulubiony miś jest w praniu. niestety chwile dzieciństwa, uciekają bezpowrotnie.
|
|
 |
czekałam na Ciebie doskonale wiedząc, ze już nie wrócisz. zupełnie, ironicznie - tak samo jak za dziecka, kiedy zdechł mi mój najukochańszy pies, a ja każdego dnia stałam pod rodzinnym domem, naiwnie go wołając.
|
|
 |
Wyglądam jak zabawka, którą zawsze można rzucić w kąt?
|
|
 |
ciekawa jestem , czy chociaż wiesz co robisz , kiedy ze swoim stałym 'hej' znowu wpadasz do mojego życia , rujnując cały wysiłek , który włożyłam by zapomnieć o Tobie .
|
|
|
|