głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika paartofmee

Chciałabym wiedzieć znów jak to jest być w twoich ramionach.     J.

jachcenajamaice dodano: 21 listopada 2013

Chciałabym wiedzieć znów jak to jest być w twoich ramionach. / J.

Prawdopodobnie ją kochał. Tak bardzo ją kochał  że pomimo wszystko próbował przestać ją znać  chciał ją ranić  spotykał się z innymi  wyznawał innym uczucia  robił wszystko by tylko o niej zapomnieć. Ona nie mogła dopuścić myśli  że ktoś kto zajmuję pierwsze miejsce w jej sercu sprawia jej tyle bólu. Ranił ją a ona wciąż go pragnęła  nie mogła zapomnieć. Kochał ją  lecz zrozumiał to dopiero  kiedy zranił ją tak bardzo  że pewnego dnia odeszła na zawsze.     J.

jachcenajamaice dodano: 20 listopada 2013

Prawdopodobnie ją kochał. Tak bardzo ją kochał, że pomimo wszystko próbował przestać ją znać, chciał ją ranić, spotykał się z innymi, wyznawał innym uczucia, robił wszystko by tylko o niej zapomnieć. Ona nie mogła dopuścić myśli, że ktoś kto zajmuję pierwsze miejsce w jej sercu sprawia jej tyle bólu. Ranił ją a ona wciąż go pragnęła, nie mogła zapomnieć. Kochał ją, lecz zrozumiał to dopiero, kiedy zranił ją tak bardzo, że pewnego dnia odeszła na zawsze. / J.

Odchodzisz tylko po to by wracać. Ranisz tylko po to by przepraszać i znów postąpić tak samo. Mówisz kocham by nie pozwolić zapomnieć o sobie.     J.

jachcenajamaice dodano: 20 listopada 2013

Odchodzisz tylko po to by wracać. Ranisz tylko po to by przepraszać i znów postąpić tak samo. Mówisz kocham by nie pozwolić zapomnieć o sobie. / J.

https:  www.facebook.com zgrubszabycszczesliwym LIKE P.S Szukam Admina :3

szajbaa2596 dodano: 20 listopada 2013

To dziwne  że ludzie tak bardzo boją się śmierci. Boją się nawet bardziej niż bólu psychicznego czy fizycznego. Moim zdaniem życie boli dużo razy mocniej niż śmierć. W momencie gdy umieramy  kończy się ból. Więc śmierć  to nasz przyjaciel.     J.

jachcenajamaice dodano: 18 listopada 2013

To dziwne, że ludzie tak bardzo boją się śmierci. Boją się nawet bardziej niż bólu psychicznego czy fizycznego. Moim zdaniem życie boli dużo razy mocniej niż śmierć. W momencie gdy umieramy, kończy się ból. Więc śmierć, to nasz przyjaciel. / J.

Kiedy zechcesz odejść  nie zapomnij zabrać mnie ze sobą.     J.

jachcenajamaice dodano: 18 listopada 2013

Kiedy zechcesz odejść, nie zapomnij zabrać mnie ze sobą. / J.

Blizny na moich udach mówią więcej nic usta.     J.

jachcenajamaice dodano: 17 listopada 2013

Blizny na moich udach mówią więcej nic usta. / J.

Wróć i powiedz  że jestem wszystkim czego pragniesz.     J.

jachcenajamaice dodano: 17 listopada 2013

Wróć i powiedz, że jestem wszystkim czego pragniesz. / J.

umieram tak kurwa mniej wiecej od 3 miesiecy powolutku ucieka ze mnie życie  dowidzeniahej

koffi dodano: 16 listopada 2013

umieram tak kurwa mniej wiecej od 3 miesiecy powolutku ucieka ze mnie życie dowidzeniahej

To miało być takie proste  miałeś przybyć  odwrócić mój świat do góry nogami i zostać. To wszystko. Tak powinno być. Miałam budzić się każdego dnia patrząc na Twoją cudowną twarz  miałam pamiętać jak smakują Twoje usta  miałam nie zapominać. A teraz  nie potrafię powiedzieć jaką masz skórę w dotyku  nie pamiętam jak to jest trzymać Twoją rękę  nie pamiętam wielu ważnych chwil. Tyle lat całowałam Cię na  dzień dobry  i do widzenia  i wcale tego nie zauważałam  weszło mi to w krew.

koffi dodano: 11 listopada 2013

To miało być takie proste, miałeś przybyć, odwrócić mój świat do góry nogami i zostać. To wszystko. Tak powinno być. Miałam budzić się każdego dnia patrząc na Twoją cudowną twarz, miałam pamiętać jak smakują Twoje usta, miałam nie zapominać. A teraz, nie potrafię powiedzieć jaką masz skórę w dotyku, nie pamiętam jak to jest trzymać Twoją rękę, nie pamiętam wielu ważnych chwil. Tyle lat całowałam Cię na "dzień dobry" i do widzenia" i wcale tego nie zauważałam, weszło mi to w krew.

Wczorajszy wieczór znów był taki jak kilka miesięcy temu. Znów wracają noce pustki  bezsilności  braku wsparcia. Szukasz pomocy  chociaż nie masz już sił walczyć. W ręku trzymasz papierosa  który tak na prawdę nie uspokaja twoich nerwów  ale gdyby nie on już dawno bym zwariowała. Pije kawę  choć już dawno wystygła. Płacze  chociaż obiecywałam ci  że już więcej nie będę.    J.

jachcenajamaice dodano: 10 listopada 2013

Wczorajszy wieczór znów był taki jak kilka miesięcy temu. Znów wracają noce pustki, bezsilności, braku wsparcia. Szukasz pomocy, chociaż nie masz już sił walczyć. W ręku trzymasz papierosa, który tak na prawdę nie uspokaja twoich nerwów, ale gdyby nie on już dawno bym zwariowała. Pije kawę, choć już dawno wystygła. Płacze, chociaż obiecywałam ci, że już więcej nie będę. / J.

Szczelnie owinięta szalikiem wokół szyi przerzucam parę wyrwanych loków z koka na lewą stronę w nadziei  że wiatr nie rozburzy ich z taką łatwością jaką łamie się każdego dnia moje serce. Dzień po dniu  jak kruchy herbatnik na starannie umytym i wytartym talerzyku w kwiatowe wzorki. Zagryzam wargę  próbując ustać prosto  jakbym chciała udowodnić komuś  że przecież wcale dziś nic nie piłam. Obcy mi ludzie chcą wyznaczać mi ścieżkę  po której mam iść   chcą kierować  manipulować  popychać jakbym była jedynie pionkiem w tej całej grze. Wybucham w końcu śmiechem i zbaczam z tej alejki fałszerstwa. Przebijam się przez gapiów  którzy tylko liczą na mój błąd i wybieram całkowicie inną drogę. Porośniętą zielenią prawdy  która nie zawsze jest słodka jak miód  z chmarą trudnych zakrętów w postaci miliona decyzji. Stoję rozdarta pomiędzy dwoma światami  ale tak naprawdę wszystko sprowadza się do dwóch słów: kocham Cię.  happylove

happylove dodano: 7 listopada 2013

Szczelnie owinięta szalikiem wokół szyi przerzucam parę wyrwanych loków z koka na lewą stronę w nadziei, że wiatr nie rozburzy ich z taką łatwością jaką łamie się każdego dnia moje serce. Dzień po dniu, jak kruchy herbatnik na starannie umytym i wytartym talerzyku w kwiatowe wzorki. Zagryzam wargę, próbując ustać prosto, jakbym chciała udowodnić komuś, że przecież wcale dziś nic nie piłam. Obcy mi ludzie chcą wyznaczać mi ścieżkę, po której mam iść - chcą kierować, manipulować, popychać jakbym była jedynie pionkiem w tej całej grze. Wybucham w końcu śmiechem i zbaczam z tej alejki fałszerstwa. Przebijam się przez gapiów, którzy tylko liczą na mój błąd i wybieram całkowicie inną drogę. Porośniętą zielenią prawdy, która nie zawsze jest słodka jak miód, z chmarą trudnych zakrętów w postaci miliona decyzji. Stoję rozdarta pomiędzy dwoma światami, ale tak naprawdę wszystko sprowadza się do dwóch słów: kocham Cię. /happylove

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć