 |
|
dziś sobie przysięgła, że kiedyś jeszcze zobaczysz co straciłeś...
|
|
 |
|
Szłam z przyjaciółką przez szkolny korytarz , wygłupiałyśmy – nasza codzienność , na ławce zobaczyłam Jego z kumplem , którzy najwidoczniej się z czegoś mieli ` papę ` , przyjaciółka widząc to co ja głośno powiedziała ` Obchodzi on Cię jeszcze ? ` , Ja z uśmiechem odpowiedziałam ` Wyjebane na maxa ! ` , a z Jego twarzy od razu zniknął ten głupi uśmieszek
|
|
 |
|
I pokażę kiedyś swoim dzieciom Twoje zdj i opowiem o tym jak cholernie Cię kochałam, a Ty miałeś na mnie wyjebane. /tylkon
|
|
 |
|
- Dziękuje. - Za co? -Za pokazanie, że miłości nie ma.
|
|
 |
|
uszykowałam się, byłam umalowana, ubrana w najlepszą kieckę i najdroższe buty. cholernie cieszyłam się na nasze spotkanie. już miałam wychodzić, kiedy dostałam sms'a od ciebie ' hej mała. :* sorry, że tak nagle, ale musimy zerwać. nie mam ochoty cię więcej oglądać, znikaj z mojego życia raz dwa. ' do oczu przypłynęły mi łzy. roztrzęsiona, w samej sukience wybiegłam na dwór. było kilka stopni na minusie. siedziałam na murku i płakałam. nagle ktoś złapał mnie za ramię.. to byłeś Ty, mówiąc mi, że ten sms to był żart. że kochasz mnie tak bardzo, że nie byłbyś w stanie ze mną skończyć. powiedziałeś, że nawet bez tych pięknych, drogich rzeczy zawsze będę twoją księżniczką.
|
|
 |
|
w dzień mogę udawać, że mnie nie obchodzisz i, że cię nienawidzę, owszem. ale w nocy i tak będę cierpieć na tą chorą miłość do ciebie.
|
|
 |
|
wyjdę. wyjdę w deszczu, zapalę papierosa i napiję się wina. ah, i zapomnę o tobie.
|
|
 |
|
oczy już nie błyszczą tym blaskiem, co kiedyś, usta milczą, a serce nie potrafi kochać..
|
|
 |
|
jestem jak mała, głupia dziewczynka. ciągle mam nadzieję, że spotkam prawdziwą miłość. taką, jak w filmach.
|
|
 |
|
(lubić) * (lubić) = kochać.
|
|
|
|