 |
//- Kręcisz z nim ? - Kręcić to ja mogę mojej babci włóczkę na wełniane skarpety . ; ))//
|
|
 |
// Wracasz do domu wolnym krokiem, słyszysz dźwięk sms-a. Sprawdzasz nadawcę wiadomości, po czym serce zaczyna walić jak oszalałe. Czytając treść sms-a czujesz, jak miękną Ci nogi. Opierasz się o pobliski murek, by utrzymać równowagę. Czytasz smsa po raz drugi. Trzeci. I kolejny. I jeszcze raz. I jeszcze! Czytasz go tysiąc razy, a twoje usta rozkreślają się nagle w uśmiechu tak szczerym, że ktoś z boku pomyślałby na pewno, że zwariowałaś. Znasz to?//
|
|
 |
//Zawsze jest trochę prawdy w każdym ,,żartowałem" Troche wiedzy w każdym ,,nie wiem" troche emocji w każdym ,, nic mnie to nie obchodzi" i troche bólu w każdym ,, u mnie w porządku"...//
|
|
 |
//Po każdym nieudanym dniu w szkole wracalam z puszczona muzą na fulla - najczęściej leciał pih , peja , pezet , sobota , tes , gabi itd. Ludzie się na mnie gapili a mi to nic nie robilo , szlam poprostu dalej. W domu rzucalam torbe w kąt i szlam na tv. Wlaczalam phineasza i ferba, myszke mikki , scooby'ego , nie ma to jak statek , czarodziejów itp. tylko to mnie odprężało. mogłam wtedy poczuć, że jestem znowu mala dziewczynka, bez problemów idąc raźno przez życie.//
|
|
 |
//aż chce mi się śmiać, gdy widzę tych wszystkich 'osiedlowych kozaków' którzy zamienili chwdp na jp bo mieli problemy z ortografią .//
|
|
 |
rozmowa z młodszym bratem ; - no co chcesz ? - nie krzycz. ja.. widzę, że jesteś smutna. coś nie tak ? - mama cię przysłała ? wyjdź. - kulde. miało się nie wydać. nara smarkulo. _ ta.. to od lat pozostaje niezmienne.
|
|
 |
gorąca czekolada, muzyka na full, stan wy_ebania w kosmos. chyba znowu wracam na ziemię.
|
|
 |
uwielbiam naszego księdza. wczoraj na konkursie karaoke w naszym mieście zaśpiewał piosenkę Anny Jantar, po czym podszedł do mnie i rzucił ; ' wiem, że jestem przystojny i ładnie śpiewam, ale nie cykaj mi tyle fotek, bo to mnie oślepiło. ehh. a tak przy okazji - wyślij mi kilka zdjęć to sobie wstawię na enkusia i dzieciaki z młodszych klas będą miały zajawkę. hahah. ' ksiądz, człowiek który poświęcił się Bogu. ale to nadal normalny, wspaniały mężczyzna. nie żeby coś. ;d
|
|
 |
nauka, łyk gorącej czekolady, dobra komedia i dobranoc.
|
|
 |
w moim sercu jest ograniczona liczba miejsc. pech chce, że wciąż się zwalniają. mam takie wielkie marzenie, żeby ktoś w końcu na zawsze zapełnił jedno, honorowe miejsce. już na zawsze.
|
|
 |
jutro poniedziałek. jak ja uwielbiam poniedziałki ! tak. ze mną wszystko w porządku. po prostu chociaż tego dnia mogę się na niego patrzeć na prawie każdej przerwie, śmiać się z jego min i zacieszać jak puści mi oczko.
|
|
|
|