 |
|
* hello everybody ! zostawiam Was na kilka dni, lub dłużej. mam teraz mnóstwo nauki i muszę niestety pożegnać się z Moblo na jakiś czas. ;< poza tym nie mam weny i talentu. hm. trzymajcie się ciepło ! :)
|
|
 |
|
są gorsze i lepsze momenty naszego życia. widocznie u mnie naszedł czas na spie*dolenie kolejnych kilku dni. dziękuję bardzo, miłego dnia życzę. oh, słyszysz tą ironię w moim głosie ?
|
|
 |
|
tak, właśnie tak to wygląda. ;/
|
|
 |
|
Chcę tylko krzyczeć. Nie chcę Twojego pieprzonego, rutynowego`przepraszam`. Nie chcę już nic. Nie od Ciebie.
|
|
 |
|
dni co tak intensywnie pachną uśmiechem, są świeetne :D
|
|
 |
|
"-Chyba się w nim zakochałam... -Nic dziwnego, ty lubisz popełniać błędy."
|
|
 |
|
- wolę, kiedy laska jest ładna niż mądra. zawsze można się nią pochwalić przed kumplami, zgodzi się na wszystko, jeśli ją o to poproszę. znalazłem swój ideał.. o tak. pamiętasz tą, którą Ci pokazywałem ? moja miłość, całe moje życie. mówię Ci to, bo wiem, że też się o mnie ubiegasz, Mała. ;) - po pierwsze - ubiegałam. po drugie - nie mów do mnie mała, bo tak Ci przypie*dolę, że zobaczysz. a po trzecie nigdy nie chciałabym być ' tą ' laską, którą możesz się popisać przed kumplami. bo widzisz, ja chcę w życiu coś osiągnąć, mam swój cel. ale nie przejmuj się, Ty na pewno nim nie jesteś.
|
|
 |
|
alkohol najczęściej piją ludzie nieszczęśliwi, nie potrafiący poradzić sobie z problemami jakie niesie życie. ale widzisz, ja jestem cholernie szczęśliwa, nie mam nałogów. wyobraź sobie, że nawet nie palę. uważam, że to jest niedojrzałe. jednak w razie czego zawsze mam przy sobie paczkę Viceroy, albo L&M. a, i przy okazji - dolej mi.
|
|
 |
|
wychodząc dziś na podwórku, przechodząc obok tych ulubionych ławek i boiska uświadomiłam sobie , że czas tak szybko mija, a my nadal się nie zmieniamy. bo może na pozór jesteśmy już dorosłymi ludźmi, jednak w sercu jesteśmy tymi samymi szczeniakami sprzed kilkunastu lat, którzy latali po osiedlu odwalająć głupie akcje, i pijąć pierwszy alkohol. ja będę nim zawsze, bo warto mieć w sobie coś z dziecka. modlę się o to , by nigdy nie spoważnieć do tego stopnia, by nie pamiętać na czym polegały podchody, czy zakuwany berek. / GENIALNA veriolla. ;d
|
|
|
|