 |
Nie umiemy bez siebie żyć i oboje mamy tą świadomość, po tak wielu próbach.
|
|
 |
W sumie rozumiem gejów. faceci są fajni.
|
|
 |
przyszedł taki ,pokręcił się trochę , rozkochał i zniknął w jakis kurwa magiczny sposob.
|
|
 |
Pokazał, że bardziej od mojego tyłka kocha moje serce.Wtedy zrozumiałam, że mogę dać mu wszystko.
|
|
 |
Bo to, że odszedłeś,nie znaczy, że nie ma Cię we mnie.
|
|
 |
Pozdrowienia dla wszystkich szmat, które zachwycają się moim zajebistym życiem.
|
|
 |
Nieraz widzę, jak sypią się mury naszej więzi.
|
|
 |
Jeśli masz się pojawiać, to nie znikaj.
|
|
 |
Nienawidzę jeśli ktoś psuje mi kontakt z osobami, na których mi zależy.
|
|
 |
|
i może nie powinnam wchodzić po raz kolejny do tej rzeki. może po zliczeniu ile krzywdy mi wyrządził, odwróciłabym się od niego. może powinnam posłuchać ludzi, którzy radzą mi odpuścić ten związek bo coraz bardziej się niszczę. może, ale niekoniecznie. nikt nie zdaje sobie sprawy jak czuję się kiedy wiem, że mu zależy. jak każdy dzień dzięki rozmowie z nim potrafi zamienić się w najlepszy. nikt nie wie jak bardzo potrzebuje jego osoby, słów i gestów. potrzebuję czuć, że jestem dla kogoś ważna i jest ktoś, kto myśli o mnie zasypiając i budząc się. kiedyś będę w stanie zostawić go, zamknąć ten rozdział ale nie dziś. dziś chcę być szczęśliwa.
|
|
 |
byłam gotowa, by poświęcić mu swój czas, nawet jeśli miałoby mi go potem brakować. chciałam podarować mu kilka swoich cennych uczuć, nawet jeśli miałabym potem już nigdy ich nie odzyskać. myślałam, że będę mogła być dla niego kimś więcej niż imieniem i nazwiskiem, niż zwyczajną osobą, spotkaną w byle jakim miejscu. miałam nadzieję na odrobinę szczęścia z jego strony, ale jedyne co mi dał to ból i żal. głupia zapomniałam, że przecież on zawsze potrafił mnie tylko rozczarowywać. / niechcechciec
|
|
|
|