![może po prostu zbyt dużo sobie wyobrażałam..](http://files.moblo.pl/0/9/34/av65_93439_thumb.jpg) |
może po prostu zbyt dużo sobie wyobrażałam..
|
|
![Miłość to skok z wysokiej skały w zaufaniu że ta druga osoba czeka na dole żeby Cię złapać. Problem w tym że zanim zdążymy zlecieć w ramiona tej osoby ona się nudzi i idzie znaleźć sobie inne zajęcie a my roztrzaskujemy się jak szklanka i już nic nie jest ani nie będzie tak było.](http://files.moblo.pl/0/5/19/av65_51981_tumblr_mw82zvtq2c1t0qneno1_500.jpg) |
Miłość to skok z wysokiej skały w zaufaniu, że ta druga osoba czeka na dole, żeby Cię złapać. Problem w tym, że zanim zdążymy zlecieć w ramiona tej osoby, ona się nudzi i idzie znaleźć sobie inne zajęcie, a my roztrzaskujemy się jak szklanka i już nic nie jest ani nie będzie tak było.
|
|
![Muszę za szczęściem wzdychać. Patrząc na chmury nad miastem Powoli zamykam oczy. Daj spokój z bólem I tak zbyt wiele czuję.](http://files.moblo.pl/0/9/34/av65_93439_thumb.jpg) |
Muszę za szczęściem wzdychać.
Patrząc na chmury nad miastem
Powoli zamykam oczy.
Daj spokój z bólem
I tak zbyt wiele czuję.
|
|
![Idź z tą myślą że może zdarzyć się wszystko.](http://files.moblo.pl/0/9/34/av65_93439_thumb.jpg) |
Idź z tą myślą, że może zdarzyć się wszystko.
|
|
![wiesz po twoim odejściu znalazła się odpowiedź na moje pytanie z dzieciństwa że jednak można umierać codziennie.](http://files.moblo.pl/0/9/34/av65_93439_thumb.jpg) |
wiesz po twoim odejściu znalazła się odpowiedź na moje pytanie z dzieciństwa, że jednak można umierać codziennie.
|
|
![Próbuję nie płakać i pozornie się uśmiechać kiedy mówię że nigdy go nie kochałam ale po co mi to skoro będąc sama i tak wybucham płaczem i krzyczę z bezsilności. Nie potrafię uświadomić sobie że żyłam tylko w głupiej nadziei czymś co sama sobie wymyśliłam i okłamywałam się tym codziennie.](http://files.moblo.pl/0/9/34/av65_93439_thumb.jpg) |
Próbuję nie płakać i pozornie się uśmiechać kiedy mówię, że nigdy go nie kochałam ale po co mi to skoro będąc sama i tak wybucham płaczem i krzyczę z bezsilności. Nie potrafię uświadomić sobie, że żyłam tylko w głupiej nadziei, czymś co sama sobie wymyśliłam i okłamywałam się tym codziennie.
|
|
![Wziął mnie za dłoń trzymał tak mocno jakbym miała za chwilę upaść. Biegliśmy gdzieś nocą przez miasto ale nie dałam rady zorientować się w jakim kierunku się udajemy bo co chwilę ciągnął mnie za rękę żebym się nie zatrzymywała. Próbowałam pytać go gdzie idziemy ale nie odpowiadał mi tylko co jakiś czas mówił że mnie kocha. Kiedy dotarliśmy do wymierzonego przez niego celu zakrył mi oczy dłonią i poprowadził objął mnie mocno w talii i odsłonił oczy. Znajdowaliśmy się na krawędzi wysokiego klifu a jeden mały krok do przodu spowodowałby upadek. Nie zdążyłam zapytać go o co chodzi kiedy zaczął mówić. Widzisz te wszystkie gwiazdy i postacie w nich? To my. Spójrz w morze zauważasz nasze odbicie w wodzie? To również my. Wszędzie zobaczysz nas obojga nawet jeśli nie będzie mnie przy Tobie nieważne czy w szkole na matmie czy kupując chleb w piekarni. Jesteśmy wszystkim i możemy wszystko jeśli tylko w to uwierzysz. Miłość nie ma w sobie żadnych przeszkód.](http://files.moblo.pl/0/9/34/av65_93439_thumb.jpg) |
Wziął mnie za dłoń trzymał tak mocno jakbym miała za chwilę upaść. Biegliśmy gdzieś nocą przez miasto ale nie dałam rady zorientować się w jakim kierunku się udajemy bo co chwilę ciągnął mnie za rękę żebym się nie zatrzymywała. Próbowałam pytać go gdzie idziemy ale nie odpowiadał mi tylko co jakiś czas mówił, że mnie kocha. Kiedy dotarliśmy do wymierzonego przez niego celu zakrył mi oczy dłonią i poprowadził, objął mnie mocno w talii i odsłonił oczy. Znajdowaliśmy się na krawędzi wysokiego klifu a jeden mały krok do przodu spowodowałby upadek. Nie zdążyłam zapytać go o co chodzi kiedy zaczął mówić. "Widzisz te wszystkie gwiazdy i postacie w nich? To my. Spójrz w morze, zauważasz nasze odbicie w wodzie? To również my. Wszędzie zobaczysz nas obojga nawet jeśli nie będzie mnie przy Tobie nieważne czy w szkole na matmie czy kupując chleb w piekarni. Jesteśmy wszystkim i możemy wszystko jeśli tylko w to uwierzysz. Miłość nie ma w sobie żadnych przeszkód."
|
|
![czasem zamykam oczy i czuje jego zapach ciepło oddechu na szyi a zaraz potem szybko je otwieram mając w nich kafelki łez i strach. boję się tego bo to się staje już jakieś kurwa chore że czekam na coś co się nigdy nie wydarzy.](http://files.moblo.pl/0/9/34/av65_93439_thumb.jpg) |
czasem zamykam oczy i czuje jego zapach, ciepło oddechu na szyi a zaraz potem szybko je otwieram mając w nich kafelki łez i strach. boję się tego bo to się staje już jakieś kurwa chore, że czekam na coś co się nigdy nie wydarzy.
|
|
![Z pewnych powodów wróciłem wcześniej z wakacji dlatego odzywam się już. Dostałem mnóstwo wiadomości o tym czy nie zdecyduje się na pisanie gdziekolwiek że potrzebujecie mnie. Jeszcze parę dni temu byłbym niezdecydowany ale teraz jestem cholernie załamany i nie ukrywam potrzebuje pisać gdzieś. Dlatego pewnie w najbliższym czasie pojawi się spora ilość tekstów na moblo jak i włączam na chwilę aska bo ciągle innym piszecie o mnie. Dzięki za tamte wiadomości i mam nadzieję że mam do czego wracać.](http://files.moblo.pl/0/5/19/av65_51981_tumblr_mw82zvtq2c1t0qneno1_500.jpg) |
Z pewnych powodów wróciłem wcześniej z wakacji, dlatego odzywam się już. Dostałem mnóstwo wiadomości o tym czy nie zdecyduje się na pisanie gdziekolwiek, że potrzebujecie mnie. Jeszcze parę dni temu byłbym niezdecydowany, ale teraz jestem cholernie załamany i nie ukrywam potrzebuje pisać gdzieś. Dlatego pewnie w najbliższym czasie pojawi się spora ilość tekstów na moblo jak i włączam na chwilę aska, bo ciągle innym piszecie o mnie. Dzięki za tamte wiadomości i mam nadzieję, że mam do czego wracać.
|
|
![Poznałem się z nią jakoś dziwnie klub grubo było. Widziałem i znałem ją ledwo bang zaiskrzyło. Czy to my czy to piwo czy to schiz czy to miłość? Desperackie pożądanie ostrożnie. Jak ćma we wzrok jej świeżo po detoksie. Nie chciałem się wiązać a z miejsca czułem że mógłbym. Wróciłem sam do chaty z flaszką wódki.](http://files.moblo.pl/0/9/34/av65_93439_thumb.jpg) |
Poznałem się z nią jakoś dziwnie, klub, grubo było. Widziałem i znałem ją ledwo, bang, zaiskrzyło.
Czy to my, czy to piwo, czy to schiz, czy to miłość?
Desperackie pożądanie, ostrożnie. Jak ćma we wzrok jej, świeżo po detoksie.
Nie chciałem się wiązać, a z miejsca czułem, że mógłbym.
Wróciłem sam do chaty z flaszką wódki.
|
|
![przychodzi taki moment w życiu że trzeba nacisnąć stop i zatrzymać to wszystko. nie chcesz już żyć w kłamstwie bo powoli się w nich gubisz nie możesz spojrzeć w jego oczy bo wyrzuty sumienia wypalają Cię od środka. chcesz zerwać kontakt nie odbierać telefonów i nie odpisywać na wiadomości. wmawiasz sobie co noc że tak musi być a za chwilę wybuchasz płaczem bo uświadamiasz sobie że wcale nie musiało tak być i ty nie musiałaś dzisiaj cierpieć. oboje mogliście być dzisiaj z kimś innym i cieszyć się szczęściem. chcesz samotności i bez żadnych wyjaśnień odchodzisz tak jakby nigdy Cię nie było.](http://files.moblo.pl/0/9/34/av65_93439_thumb.jpg) |
przychodzi taki moment w życiu, że trzeba nacisnąć stop i zatrzymać to wszystko. nie chcesz już żyć w kłamstwie bo powoli się w nich gubisz, nie możesz spojrzeć w jego oczy bo wyrzuty sumienia wypalają Cię od środka. chcesz zerwać kontakt, nie odbierać telefonów i nie odpisywać na wiadomości. wmawiasz sobie co noc, że tak musi być a za chwilę wybuchasz płaczem bo uświadamiasz sobie, że wcale nie musiało tak być i ty nie musiałaś dzisiaj cierpieć. oboje mogliście być dzisiaj z kimś innym i cieszyć się szczęściem. chcesz samotności i bez żadnych wyjaśnień odchodzisz, tak jakby nigdy Cię nie było.
|
|
|
|