![We would be together and have our books and at night be warm in bed. Together with the windows open and the stars bright.](http://files.moblo.pl/0/2/82/av65_28293_tanczaca_radosc.jpg) |
We would be together
and have our books and
at night be warm in bed.
Together with the
windows open and the
stars bright.
|
|
![Co to jest miłość? powiedz. Albo nic nie mów. Ja chcę Cię mieć. Przy sobie. I nie wiem czemu.](http://files.moblo.pl/0/2/82/av65_28293_tanczaca_radosc.jpg) |
Co to jest miłość? powiedz. Albo nic nie mów. Ja chcę Cię mieć. Przy sobie. I nie wiem czemu.
|
|
![Zakochałam się w nim tak jak sie usypia. Najpierw powoli a potem nagle i całkowicie.](http://files.moblo.pl/0/2/82/av65_28293_tanczaca_radosc.jpg) |
Zakochałam się w nim tak, jak sie usypia. Najpierw powoli, a potem nagle i całkowicie.
|
|
![Czy to było zakochanie? nie wiem... raczej nie. To było takie coś . Taka magiczna więź. coś czemu nie umiem nadać imienia. Coś co Nas do siebie przyciągało i nie chciało puścić. Coś co sprawiało że chcieliśmy mówić sobie o wszystkim i że oboje rozumieliśmy się bez słów. Nie wiem co to było.. ale było cholernie mocne.](http://files.moblo.pl/0/2/82/av65_28293_tanczaca_radosc.jpg) |
Czy to było zakochanie? nie wiem... raczej nie. To było takie "coś". Taka magiczna więź. coś, czemu nie umiem nadać imienia. Coś, co Nas do siebie przyciągało i nie chciało puścić. Coś, co sprawiało, że chcieliśmy mówić sobie o wszystkim i, że oboje rozumieliśmy się bez słów. Nie wiem co to było.. ale było cholernie mocne.
|
|
![Pokochaj mnie różną brzydką krzykliwą i skłonną do płaczu jaka jestem kiedy wędruję po ciemnych zakamarkach pamięci gdzie piętrzą się przykryte zakurzoną czarną płachtą skrzynki złych myśli i złych uczynków rozpadające się z ostrymi kantami... Natykam się na nie kaleczę czoło palce u nóg i klnę przez zęby... Myślisz że jestem dobra a tak naprawdę też zła niesprawiedliwa nieszczęśliwa. Łatwo pokochać piękną ale taką?](http://files.moblo.pl/0/2/82/av65_28293_tanczaca_radosc.jpg) |
Pokochaj mnie różną - brzydką, krzykliwą i skłonną do płaczu, jaka jestem, kiedy wędruję po ciemnych zakamarkach pamięci, gdzie piętrzą się przykryte zakurzoną czarną płachtą skrzynki złych myśli i złych uczynków, rozpadające się, z ostrymi kantami... Natykam się na nie, kaleczę czoło, palce u nóg i klnę przez zęby... Myślisz, że jestem dobra, a tak naprawdę też zła, niesprawiedliwa, nieszczęśliwa. Łatwo pokochać piękną, ale taką?
|
|
![A może płakała ponieważ zawaliło się jej życie? Pierwszy lub kolejny raz? Pewnie tak ponieważ tak się płacze gdy kogoś się bardzo kocha albo kocha a kochać nie powinno. Z bezsilności się wtedy płacze. Bardziej niż ze smutku lub bólu.](http://files.moblo.pl/0/2/82/av65_28293_tanczaca_radosc.jpg) |
A może płakała, ponieważ zawaliło się jej życie? Pierwszy lub kolejny raz? Pewnie tak, ponieważ tak się płacze, gdy kogoś się bardzo kocha albo kocha, a kochać nie powinno. Z bezsilności się wtedy płacze. Bardziej niż ze smutku lub bólu.
|
|
![It's time to let it go go out and start again](http://files.moblo.pl/0/2/82/av65_28293_tanczaca_radosc.jpg) |
It's time to let it go, go out and start again
|
|
![To nie musi uderzyć w ciebie od razu bo takie rzeczy zdarzają się tylko w filmach i książkach. Nie planujesz tego nie masz pojęcia kiedy gdzie i z kim ani jak. Nie potrafisz się obronić a gdy się bronisz coraz mocniej zaciska na tobie palce. Możesz nie dopuszczać do siebie myśli ale nie mówienie o rzeczach nie sprawi że przestaną one istnieć. Wiesz że chodzi o to kiedy serce bije ci mocniej. Nie szybciej ale mocniej. Nie pędzi pobudzone ale uderza z motywacją tak jakby chciało przebić się przez skórę i połączyć z innym. Wiesz że to cię dopadło kiedy chcesz się przytulać choć od zawsze miałaś z tym problemy. Kiedy to przytulanie sprawia ci przyjemność i daje poczucie bezpieczeństwa na tyle że za każdym razem gdy wtulisz się w jego ramiona prawie zasypiasz.](http://files.moblo.pl/0/2/82/av65_28293_tanczaca_radosc.jpg) |
To nie musi uderzyć w ciebie od razu, bo takie rzeczy zdarzają się tylko w filmach i książkach. Nie planujesz tego, nie masz pojęcia kiedy, gdzie i z kim ani jak. Nie potrafisz się obronić, a gdy się bronisz, coraz mocniej zaciska na tobie palce. Możesz nie dopuszczać do siebie myśli, ale nie mówienie o rzeczach, nie sprawi, że przestaną one istnieć. Wiesz, że chodzi o to, kiedy serce bije ci mocniej. Nie szybciej, ale mocniej. Nie pędzi pobudzone, ale uderza z motywacją tak, jakby chciało przebić się przez skórę i połączyć z innym. Wiesz, że to cię dopadło, kiedy chcesz się przytulać, choć od zawsze miałaś z tym problemy. Kiedy to przytulanie sprawia ci przyjemność i daje poczucie bezpieczeństwa na tyle, że za każdym razem, gdy wtulisz się w jego ramiona, prawie zasypiasz.
|
|
![Jeśli moja nieobecność nie zmienia niczego w Twoim życiu to moja obecność w nim też nie ma już żadnej wartości.](http://files.moblo.pl/0/2/82/av65_28293_tanczaca_radosc.jpg) |
Jeśli moja nieobecność nie zmienia niczego w Twoim życiu, to moja obecność w nim też nie ma już żadnej wartości.
|
|
![Myślała o tym że spotkała – zupełnie przypadkowo – niezwykłego człowieka. Że chciałaby aby był na zawsze. Na wieczność. Czuła się przy nim tak wyróżniona i tak jedyna jak przy nikim na świecie.](http://files.moblo.pl/0/2/82/av65_28293_tanczaca_radosc.jpg) |
"Myślała o tym, że spotkała – zupełnie przypadkowo – niezwykłego człowieka. Że chciałaby, aby był na zawsze. Na wieczność. Czuła się przy nim tak wyróżniona i tak jedyna jak przy nikim na świecie."
|
|
|
|