 |
Nie potrafię tego zrozumieć. Znaliśmy się tyle czasu. Od początku coś nas łączyło. Nie liczył się nikt. Byliśmy dla siebie najważniejsi. To nie była zwykła miłośc. To było coś więcej. Coś silniejszego. Nagle się coś zmieniło. Ty się zmieniłeś. Nowa szkoła, towarzystwo, plany. Powiedziałeś, że juz nigdy, a mówiłeś, że na zawsze. Nie chcę wierzyć. Nigdy tego nie zrozumiem. Nigdy. / i.need.you
|
|
 |
Z dnia na dzień, ból stawał się coraz większy i głębszy.. Każdego dnia niszczył resztki mojej umierającej duszy.
|
|
 |
Zawsze kiedy piszę do ciebie, mocno przytulam telefon. Nie wiem czemu, po prostu tak muszę. / i.need.you
|
|
 |
|
ludzie wierzą, że będą szczęśliwi, jeśli przeprowadzą się w jakieś inne miejsce, lecz przekonują się, że to tak nie działa. Gdziekolwiek się udasz, zabierasz tam siebie.
|
|
 |
już wiem jak czuje się człowiek przegrany. Jedna wielka pustka. Prawdopodobnie straciłem dwie najbliższe mi osoby. Jedną z mojej winy, druga walczy o życie. Czy aż musiałem spaść na takie dno aby zrozumieć ile znaczyłem dla pierwszej. Najgorsze jest to, że rozumiem swoje błędy, ale na razie nie mam chyba odwagi popatrzyć tej pierwszej osobie w oczy i powiedzieć przepraszam. Czemu? Nie mogę jej nic obiecać. Poczekam i zbiorę siły. Co do drugiej osoby, zastanawiam się czy nie lepiej byłoby dla Niej odejść. Nacierpiała się w życiu. Walcząc o Jej życie chyba sprawimy więcej cierpienia. Pragnę jedynie powiedzieć tym dwóm osobom dziękuje. Druga w dużej mierze mnie wychowała, otaczała miłością i pragnęła mojego szczęścia. Na zawsze ją zapamiętam. A pierwszej za to, że pokazała mi miłość na całe życie.
|
|
 |
uważam, ze historie w naszym życiu się nie kończą, bo przecież nawet gdy jakieś ktoś zamiera, jego energia daje życie innym. / i.need.you
|
|
 |
Paznokciami jadę po ścianie, dźwięk jest straszny... Ale lubię się torturować. / i.need.you
|
|
 |
na brzuchu, na boku. na plecach. sprawdzam, jak najwygodniej się tęskni
|
|
 |
Wiem, że zakończenie jest początkiem czegoś nowego. Mimo to dla mnie każde jest smutne. / i.need.you
|
|
|
|