 |
Wódka wlewa obojętność w żyły.
|
|
 |
Nienawiść do kogoś, kogo się kocha, jest strasznie męcząca.
|
|
 |
Nie wmawiaj sobie, że był idealny tylko dlatego, że się zakochałaś. Nie wmawiaj sobie tego pod żadnym pozorem. Bo gdyby tak rzeczywiście było, gdyby posiadał chociaż namiastkę tych cech, które mu przypisujesz - siedziałby teraz przy Tobie. Nigdy nie pozwoliłby Ci odejść.
|
|
 |
|
Lepiej płakać przez utratę kogoś, niż przez nadzieję, że może jeszcze będzie lepiej.
|
|
 |
|
A co jeśli przestanę Cię kochać? Co jeśli nie spotkasz mnie więcej w miejscu,w którym zawsze na Ciebie czekam? Co jeśli przestanę zerkać co minutę na zegarek i sprawdzać czy nie dostałam od Ciebie jakiejkolwiek wiadomości? A co jeśli przestanę o Tobie myśleć,i już nie będę zarywała kolejnych nocy,by myśleć jak to będzie nam w przyszłości? Co jeśli normalnie funkcjonując nie pojawisz się już w ani jednym skrawku myśli? A co jeśli przestanę do Ciebie pisać z byle powodu,byle porozmawiać? Co jeśli przestanę za Tobą tęsknić i nie będę przypominała sobie żadnej chwili,w której byliśmy tak blisko siebie? A co jeśli będziesz chciał mnie przytulić a ja się odsunę i uznam,że już tego nie chcę? Co jeśli będziemy mijali się na ulicy,a ja przejdę obok Ciebie tak,jakbyśmy nigdy się nie poznali? Co jeśli zapomnę o Tobie,ot tak,i z dnia na dzień to wszystko odstawię na bok? Powiedz mi co wtedy? Czy chociaż trochę będzie Ci mnie brakowało? Czy chociaż trochę zatęsknisz? Odpuścisz czy będziesz walczył?
|
|
 |
|
Nigdy, przenigdy w życiu nie mów mi, że mam przestać Cię kochać, bo moje serce na pewno się na to nie zgodzi. // odpaljointa
|
|
 |
|
To Ciebie pragnęłam przez tyle lat. Ale nie, nigdy nie potrafiłam się do tego przyznać. Sądziłam, że potrzebujesz kobiety jedynie do ozdoby, jak i rozrywki, a ja się do takiej roli naprawdę nie nadaję. Ja się nadaję jedynie do prawdziwej miłości. Nie musi być ona niczym z Hollywood. Pragnę jedynie szczerości, wierności, zrozumienia, zaufania, namiętności i wzajemnej miłości. To wszystko, ale czy dla Ciebie nie za wiele? / slonbogiem
|
|
 |
|
Jeśli nie spełniam twoich oczekiwań - nie obrażaj się. Przecież to są twoje oczekiwania, a nie moje obietnice.
|
|
 |
|
Może kiedyś zrozumiesz, że mój chłód jest najgłośniejszym wołaniem o Twoje ciepło.
|
|
 |
|
mógłbym jeszcze dużo pisać o tym, jak mnie bolało wszystko, jak nie umiałem o tym mówić, jak te emocje mi się odkładały w plecach i nie mogłem spać.
|
|
 |
|
okazuje się, że tydzień mogę bez ciebie wytrzymać, od biedy dwa, ale potem to już zaczynają mnie boleć te wszystkie miejsca, którymi cię nie czuję.
|
|
 |
|
- Zaraz będę. Napisał mi, gdy napisałam mu, że nie daję rady. Wiedziałam, że dotrzyma powiedzianego słowa i, że zaraz zbierze się w podróż do mnie. 'Muszę się jakoś ogarnąć'. - Chwila myślenia. Przecież nie może zobaczyć mnie w takim stanie. Ubrałam najlepsze jeansy, szczotką przeczesałam włosy, i poprawiłam makijaż tak, by nie było widać podkrążonych oczu, i czerwonych policzków. Nie chciałam, żeby widział, że płakałam, choć wiedziałam, że i tak to rozpozna. Bo zawsze rozpoznawał, choćby nie wiem ile było tego makijażu. Zebrałam się więc jak najszybciej biorąc tylko klucze, telefon, i kilka papierosów. Docierając na miejsce usiadłam na ławce w umówionym miejscu, wyciągając szlugę. Musiałam ochłonąć, uspokoić się. Łzy same napełniały się do oczu, gdy nagle poczułam silny dotyk na dłoni. - Kurwa, miałaś nie palić. To On. Jego głos. I jego oczy,które tak nagle posmutniały. Wiedziałam,że go to boli,choć nie mogłam nic zrobić. - Przepraszam.Wydusiłam.Dobiłam go.On nienawidził,gdy paliłam.
|
|
|
|