 |
kiedy patrzę na ciebie przypominają mi sie wszystkie te cudowne, zimowe chwile. śnieżne płatki, orły na śniegu, srebrne malowidła mrozu na szybach, później twoje ciepłe ramiona tulące mnie i obiecujące, ze wszystko się ułoży. śnieg stopmniał, mróz znikł z okien, a twoje ramiona tulą zupełnie inną osobę. cholera jasnaa ! / dymzpapierosa
|
|
 |
- ja u mojego kocham to, że zawsze zabiera mnie na podwójne lody z bitą śmietaną swoim czerwonym kabrioletem. potem zawsze chodzmy za zakupy albo na basen.
- widzisz... ja u mojego kocham jego czekoladowe oczy.
|
|
 |
era słitaśnych dziewczynek słuchających 'rocka' jakim są dżonasi, era chłopców-cipeczek umiejących jedynie ładnie wyglądać, pokolenia jebiące policję na sto procent jedynie gdy nie ma jej w pobliżu. dziękuję bardzo, wolałabym dinozaury. / deppova < 3.
|
|
 |
dowodem istnienia Małego Księcia, jest to, że był śliczny, że śmiał się i że chciał mieć baranka. a jeżeli chce się mieć baranka to dowód, że się istnieje.
|
|
 |
pamiętasz jak w przedszkolu poznawałeś nowe dziecko a już w kilka sekund później bawiłeś się z nim jak z najlepszym przyjacielem? byłeś sobą. tak samo czuję się, kiedy z tobą śpiewam.
|
|
 |
rozczochrane włosy mogą zamienić się w łany zbóż, krople łez w wiosenny, ciepły desz, porozrzucane chusteczki w białe głowki stokrotek, jeśli tylko zechesz. spójrz na świat oczami optymisty. / dymzpapieorsa
|
|
 |
jeżeli chcesz mnie uszczęśliwić nie, nie podchodź. nie obejmuj, nie całuj, nie szeptaj czułych słówek do ucha. rzygam nimi. po prostu daj mi taaaaką dużą karuzelę. na niej szczęście samo przyjdzie. / dymzpapieorsa
|
|
 |
kocham patrzeć jak rosną kwiatki. kiedy jednego dnia mają skulone, zieloniutnie łebki to drugiego wystawiają swoje białe jak śnieg płatki do słońca. nic innego nie uszczęśliwia mnie tak jak to / dymzpapieorsa
|
|
 |
oh, i love you. you must die / dymzpapieorsa
|
|
 |
-myślę, że mógłbym cię uszczęśliwić. -a co, wychodzisz?
|
|
 |
*bardzo Was przepraszam, ale dzisiejszy VideoCzat się jednak nie obejdzie. niestety, ale mam pewne problemy rodzinne przez co nie będę mogła się pojawić. strasznie mi przykro. przepraszam wszystkich, którzy zamierzali się pojawić. obiecuję Wam to wynagrodzić w najbliższym czasie. przepraszam Was serdecznie, jeszcze raz. pozdrawiam.
|
|
|
|