 |
Zadaję za wiele pytań. Dlaczego? Po to żeby potem tylko cierpieć? Chcę wiedzieć zbyt dużo, podobno zawsze byłam ciekawa, czasem bez granic, wierciłam dziury by uspokoić własne myśli, jednak czy je uspakajałam? Po części tak. Tą drugą częścią najlepiej byłoby w ogóle się nie przejmować, gdyby nie to, że zadawała pojedyncze ciosy. Sama je sobie zadawałam. Gdy nie mówiłam o swoich planach, gdy łączyłam historie, czytałam wszystkie te wspólne rozmowy i mierzyłam zbyt odlegle. Gdy wiedziałam tylko ja, gdy tylko ja chciałam możliwe, że zbyt wiele. Moje chcieć to nie móc. Może za mało się staram? A może zwyczajnie to nie mój czas, nie moje miejsce. / Endoftime.
|
|
 |
bierz szczęście od razu nie zwlekaj
Im więcej o nim myślisz, a go nie masz tym szybciej ucieka
|
|
 |
Prawda jest najcenniejsza używa się jej oszczędnie.
|
|
 |
Świat wyciera o ciebie brudne ręce, czujesz? zbliża się najgorsze chociaż liczysz na najlepsze.
|
|
 |
Jesteś w porządku, to stracisz, uwierz
Chwal zawsze swoje, nigdy cudze
Się okazało, kurwy, nie ludzie
Patrz na to trzeźwo i nie miej złudzeń
|
|
 |
Mogą wierzyć w swą świętą prawdę - cóż z tego
Jeśli słowa z czynami mają gówno wspólnego
Pozoranci, wszyscy siebie warci
Ich teatrzyk, jak im grają, będą tańczyć
|
|
 |
Zmarnować życie, planując odwet?
Chujowy plan, bardzo niemądre
|
|
 |
Nad sobą płakałem, że mam serce stalowe
Ta obojętność jest większa niż wszystko
Ale wciąż wierzę, wygram z tą dziwką
|
|
 |
Chcę się uśmiechnąć, ale nie mogę
Radość życia zabrał mi człowiek
|
|
 |
Uważaj czego pragniesz, to było złą wróżbą
Wiesz o tym chwilę później, kiedy jest już za późno
|
|
 |
Widzę Twój uśmiech, czuję, nie jest prawdziwy
Też się uśmiecham, ale nie jestem szczęśliwy
|
|
|
|