głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika otherxx

Nie jest tak  że możesz mieć mnie na jakiś czas  na jakiś czas porzucić  po czasie znowu mnie brać.

nibyslodko dodano: 7 luty 2014

Nie jest tak, że możesz mieć mnie na jakiś czas, na jakiś czas porzucić, po czasie znowu mnie brać.

I nie radzę sobie znów z tym wszystkim. Za dużo jest tego  za dużo obowiązków  a za mało czasu na myślenie o czymkolwiek. Teraz  ta cisza  pustka i samotność dobijają najbardziej i szczególnie mocno. Bo uderzają w sam środek bólu  którego nie da się opisać słowami. To na nowo rani... ale nie rani tak  jak kiedyś. Zwykła tęsknota  przyzwyczajenie do obecności pewnej grupy ludzi sprawia  że życie stało się trudniejsze. Może muszę z tym walczyć  może właśnie jestem na to skazana  ale zastanawiam się ciągle  gdzie popełniłam ten błąd. Dlaczego nie byłam w stanie wcześniej zrezygnować  zareagować  kiedy czułam  że coś jest robione źle? Przecież mogłam uciec  mogłam odejść  mogłam... się poddać i przestać walczyć. Dziś pewnie bym wszystkiego żałowała  ale kto wie  może właśnie to byłoby lepsze niż codzienna walka pomiędzy życiem a wspomnieniami? Zapewne cierpiałabym w obu przypadkach  ale nigdy nie dowiem się  która byłaby lepsza opcja  aby ból był choć odrobinę słabszy...

remember_ dodano: 7 luty 2014

I nie radzę sobie znów z tym wszystkim. Za dużo jest tego, za dużo obowiązków, a za mało czasu na myślenie o czymkolwiek. Teraz, ta cisza, pustka i samotność dobijają najbardziej i szczególnie mocno. Bo uderzają w sam środek bólu, którego nie da się opisać słowami. To na nowo rani... ale nie rani tak, jak kiedyś. Zwykła tęsknota, przyzwyczajenie do obecności pewnej grupy ludzi sprawia, że życie stało się trudniejsze. Może muszę z tym walczyć, może właśnie jestem na to skazana, ale zastanawiam się ciągle, gdzie popełniłam ten błąd. Dlaczego nie byłam w stanie wcześniej zrezygnować, zareagować, kiedy czułam, że coś jest robione źle? Przecież mogłam uciec, mogłam odejść, mogłam... się poddać i przestać walczyć. Dziś pewnie bym wszystkiego żałowała, ale kto wie, może właśnie to byłoby lepsze niż codzienna walka pomiędzy życiem a wspomnieniami? Zapewne cierpiałabym w obu przypadkach, ale nigdy nie dowiem się, która byłaby lepsza opcja, aby ból był choć odrobinę słabszy...

Wróciło. Wszystko o czym próbowałam zapomnieć  o czym zapomniałam w ostatnich tygodniach czy miesiącach wróciło ze zdwojoną siłą  uderzając w najczulszy punkt mojego wnętrza. Uderzyło to z taką siłą  że serce nie było w stanie odepchnąć zgromadzonych i nieprzetworzonych emocji. Pytam się dlaczego tak właśni musi być  dlaczego ta przeszłość wciąż tak musi boleć i zastanawiam się  czy szczęście istnieje? Czy jest pisane każdemu  czy skrywa się pod różnymi postaciami? Bo może tak właśnie jest  że nie każdy może zaznać go. Może dla każdego to jest inna forma? Bo ciągle słyszę  nie masz szczęścia w miłości  to masz w życiu zawodowym  ale dlaczego nie można połączyć jednego z drugim? Dlaczego tak ciężko znaleźć tą drugą część szczęścia  do którego można by było przyjść w środku nocy i przytulić się  aby chociaż przez chwilę poczuć słodki smak miłości?

remember_ dodano: 7 luty 2014

Wróciło. Wszystko o czym próbowałam zapomnieć, o czym zapomniałam w ostatnich tygodniach czy miesiącach wróciło ze zdwojoną siłą, uderzając w najczulszy punkt mojego wnętrza. Uderzyło to z taką siłą, że serce nie było w stanie odepchnąć zgromadzonych i nieprzetworzonych emocji. Pytam się dlaczego tak właśni musi być, dlaczego ta przeszłość wciąż tak musi boleć i zastanawiam się, czy szczęście istnieje? Czy jest pisane każdemu, czy skrywa się pod różnymi postaciami? Bo może tak właśnie jest, że nie każdy może zaznać go. Może dla każdego to jest inna forma? Bo ciągle słyszę, nie masz szczęścia w miłości, to masz w życiu zawodowym, ale dlaczego nie można połączyć jednego z drugim? Dlaczego tak ciężko znaleźć tą drugą część szczęścia, do którego można by było przyjść w środku nocy i przytulić się, aby chociaż przez chwilę poczuć słodki smak miłości?

mogę się porównać do mojej ulubionej Yamahy  która pędzi przez zakorkowane miasto omijając każdy samochód  pędzi dobre 200km h i nie chce się zatrzymać  jednak brakuje powoli jej benzyny  tak samo jak mi tchu  jadąc tak boję się  że gdzieś się rozbiję  nie zapanuję nad maszyną   życiem i zahaczę o czyjeś lusterko  po czym rozpieprzę się na drzewie   depresja. zniszczę niebieskie owiewki   ciało bez blizn oraz podrę nowy kombinezon   zaufanie. z kasku   serca też pewnie nic nie zostanie bo uderzę nim w kierownicę   zimna dłoń  którą ktoś kradnie moje serduszko. będę kolejną motocyklową legendą   znów umrę psychicznie  tyle że to co najważniejsze   oczy moje zostaną  znów manetka od motocykla  którą można bawić się na różne sposoby ulegnie urazowi   to tak jak zabawa wzrokiem  patrzysz i nagle się zakochujesz   umierasz..   pf

piercingforever dodano: 7 luty 2014

mogę się porównać do mojej ulubionej Yamahy, która pędzi przez zakorkowane miasto omijając każdy samochód, pędzi dobre 200km/h i nie chce się zatrzymać, jednak brakuje powoli jej benzyny, tak samo jak mi tchu, jadąc tak boję się, że gdzieś się rozbiję, nie zapanuję nad maszyną - życiem i zahaczę o czyjeś lusterko, po czym rozpieprzę się na drzewie - depresja. zniszczę niebieskie owiewki - ciało bez blizn oraz podrę nowy kombinezon - zaufanie. z kasku - serca też pewnie nic nie zostanie bo uderzę nim w kierownicę - zimna dłoń, którą ktoś kradnie moje serduszko. będę kolejną motocyklową legendą - znów umrę psychicznie, tyle że to co najważniejsze - oczy moje zostaną, znów manetka od motocykla, którą można bawić się na różne sposoby ulegnie urazowi - to tak jak zabawa wzrokiem, patrzysz i nagle się zakochujesz - umierasz.. ~`pf

Czy zdołam coś zmienić i wytrwać? Ty spójrz w moje oczy  daj nadzieje i wybacz.

jachcenajamaice dodano: 7 luty 2014

Czy zdołam coś zmienić i wytrwać? Ty spójrz w moje oczy, daj nadzieje i wybacz.

 Kolejne jutro  kolejna zabliźniona rana  szkoda tylko że się nadal między nami nie układa.

jachcenajamaice dodano: 7 luty 2014

"Kolejne jutro, kolejna zabliźniona rana, szkoda tylko że się nadal między nami nie układa."

BANG! to ten dźwięk  co puka jak koka.

nibyslodko dodano: 7 luty 2014

BANG! to ten dźwięk, co puka jak koka.

W końcu się poddaję. Nie walczę  nie krzyczę  nie płaczę. Patrzę obojętnym wzrokiem na to co mnie otacza. Nie interesuje mnie już czy ktoś odejdzie  albo czy może zranić. Zgadzam się na wszystko.

jachcenajamaice dodano: 7 luty 2014

W końcu się poddaję. Nie walczę, nie krzyczę, nie płaczę. Patrzę obojętnym wzrokiem na to co mnie otacza. Nie interesuje mnie już czy ktoś odejdzie, albo czy może zranić. Zgadzam się na wszystko.

Walcz o mnie  a ja będę walczyć o Ciebie.

jachcenajamaice dodano: 7 luty 2014

Walcz o mnie, a ja będę walczyć o Ciebie.

Potrzebuje mężczyzny nie chłopca.

jachcenajamaice dodano: 7 luty 2014

Potrzebuje mężczyzny nie chłopca.

Nie miałem nic  tak się wspinam od zera  gdy prosiłem o pomoc większość mówiła: Nie teraz!

nibyslodko dodano: 6 luty 2014

Nie miałem nic, tak się wspinam od zera, gdy prosiłem o pomoc większość mówiła: Nie teraz!

Ja tak jak Ty chciałbym kiedyś być szczęśliwy.   Kochać  być Kochanym tak na prawdę nie na niby.   Mieć przyjaciół wokół siebie  tylko tych prawdziwych.

nibyslodko dodano: 6 luty 2014

Ja tak jak Ty chciałbym kiedyś być szczęśliwy. Kochać, być Kochanym tak na prawdę nie na niby. Mieć przyjaciół wokół siebie, tylko tych prawdziwych.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć