 |
przeszłość boli. Ale to nie znaczy że trzeba się poddawać.
|
|
 |
Nie strasz, że zrobisz mi krzywdę. z cierpieniem jestem na 'Ty' skarbie
|
|
 |
Kiedyś gdy widziałam te twoje opisy z dedykacją dla niej, zżerała mnie zazdrość, i myślałam że eksploduje ze złości. jak jest teraz? Dziś patrze, popijam colą, i się śmieje życząc Ci szczęścia ;d
|
|
 |
nie facet decyduje o tym, czy się będziesz na imprezie dobrze bawić, czy nie! Wszystko zależy od ciebie
|
|
 |
Gdyby powstała taka maszyna do odczytywania myśli innych na twój temat czy odważyłbyś się ją uruchomić ?
|
|
 |
A czasem w mojej głowie pojawia się myśl " Co by było gdyby..." a zaraz po tym milion historyjek.
|
|
 |
było grubo po 16. obudziła mnie wibracja telefonu, który dzwonił już chyba z siódmy raz. w końcu zmusiłam się do odebrania. 'co jest?' - wymamrotałam. 'masz pół godziny na ogarnięcie się, wódkę pijemy!' - dostałam polecenie, po czym usłyszałam sygnał rozłączenia rozmowy. złapałam się za głowę próbując przypomnieć sobie wczorajszy wieczór. ledwie podniosłam się z łóżka i znalazałam wodę, po czym ponownie wróciłam do opcji:sen. jakąś godzinę później do pokoju wpadła mama z tekstem: 'kochanie, goście' - i w tym momencie nie wiedziałam czy ewakuować się, czy wymyślać na poczekaniu dobry powód na to czemu jeszcze nie było mnie na osiedlu.
|
|
 |
Zamykając szafę, nagle zaczęłam płakać. Tak znikąd. Nawet nie wiem czemu, nic mnie nie bolało, oprócz serca które było złamane w paru miejscach
|
|
 |
Tyle bym oddała by być tak szczęśliwa jak kiedyś
|
|
 |
A wystarczyła jedna działka. Jeden dom, jedno drzewo, by wspomnienia z dzieciństwa wróciły
|
|
 |
- bądź.
- po co?
- bo życie mnie przeraża. bo boje się samotności. bo... gdy jesteś wszystko inne zostaje gdzieś daleko... bo czuję się spokojniejsza i bardziej pewna jutra... bo Twój uśmiech sprawia, że moje myśli są spokojniejsze, bardziej rzeczywiste i poukładane..
|
|
 |
przyjaźń to miejsce, w którym człowiek czuje się wyjątkowo bezpieczny. w kontakcie z przyjacielem nie muszę udawać kogoś innego i przekonywać go, że zasługuję na jego przyjaźń. nie potrzebuję dowodzić, że jestem mu wierny. wszystko to jest oczywiste dla obu stron. przyjaźń daje poczucie bezpieczeństwa podobne do tego, jakiego doświadcza dziecko w ramionach kochających rodziców. przyjaciel szanuje mnie pomimo tego, że lepiej niż inni ludzie zdaje sobie sprawę z moich ograniczeń i trudności. właśnie dlatego dzielę z nim nie tylko moje radości i sukcesy, ale także troski i chwile bezradności.
|
|
|
|