 |
pewnie nawet nigdy nie dowiesz się, jak bardzo starałam się uśmiechać i udawać przy Tobie, że jestem najszczęśliwszą dziewczyną pod słońcem, kiedy to w środku rozpadałam się na drobne kawałki.
|
|
 |
czasami serio żałuję, że tyle niesamowitych przyjaźni, znajomości z niewyjaśnionych albo głupich powodów, tak po prostu się zepsuło. po sobie zostają nam tylko wspomnienia, wspomnienia, które będą na dnie serca, już na zawsze i nic tego nie zmieni.
|
|
 |
często wspominamy chwile, które kiedyś dawały nam szczęście, ze łzami w oczach uświadamiając sobie, że w życiu nie raz spieprzyliśmy to, czego w tej chwili brakuje nam najbardziej. brakuje Nam ludzi, którzy chociaż byli przez chwilę, to w Naszych sercach zagościli na dłużej.
|
|
 |
nocą wszytko jest bardziej szczere.
|
|
 |
wiedziała, że jeśli nie weźmie się za siebie i nie zacznie walczyć, to przegra. jeszcze wczoraj wypalone płuca, lekko krwawiące usta i zimne dłonie, w których trzymała ostatnią paczkę fajek wspominając czas, kiedy własnym uśmiechem pocieszała innych.
|
|
 |
w kilka sekund zrezygnowała z tego co kochała, z tego co kiedyś cieszyło każdego dnia, z ludzi którzy ją potrzebowali, z cudownych marzeń, które mogły się spełnić. miała dość tych jebanych wspomnień i bólu, które zabijały na każdym kroku, zrezygnowała ze starego życia.
|
|
 |
- interesują mnie samoloty , bo latają.
- a Ciebie ?
- a mnie interesuje pralka, bo się kręci.
|
|
 |
gdzie jest granica co wolno a co warto?
|
|
 |
gdybyś wiedział jak ją bardzo ranisz każdym słowiem, zamilkłbyś?
|
|
 |
czułam pustkę kiedy nie rozmawialiśmy ze sobą przez kilka dni. wiedziałam że coś się dzieje. nie miał czasu spotkać się na kilka minut pod blokiem. na nic nie miał czasu. szkoda.. - do nie dawna tak myślałam -mam nadzieje że nie zmarnowałam kilka miesięcy na wpajaniu sobie do głowy nadziei że coś z 'nas' będzie.
|
|
 |
uwielbiam słuchać plotek, dowiaduję się tyle rzeczy o sobie o których nawet ja nie wiedziałam.
|
|
 |
ta fajnie, ładnie i nawet pięknie. ale ciekawi mnie ile jest w tym prawdy? czy pisał to szczerze czy po prostu przelewał od tak słowa na klawiaturę komórki. skoro tak bardzo zależało mu na naszych spotkaniach to nie mógł zapukać w moje drzwi i zapytać czy mam czas
|
|
|
|