 |
|
to taka przyjemna świadomość, że jest ktoś kto przyjdzie do Ciebie kiedy będziesz leżała w łóżku zakatarzona z gorączką, będzie całować Cię w czubek głowy każdego dnia, podczas spaceru splecie swoje palce z twoimi, pocałuje Cię wśród milionów kropel letniego deszczu, zrobi Ci kanapki z serem, zaparzy herbatę z cytryną, da swoją dużą koszulkę, abyś mogła przebrać się z mokrych ubrań, będzie kochać i okazywać to na każdym kroku. to piękne mieć przy swoim boku osobę, którą można nazwać najcudowniejszym darem od losu.
|
|
 |
|
bo o mnie się pamięta tylko w chwili własnej potrzeby.
|
|
 |
|
chciałabym wiedzieć co tak naprawdę czujesz , gdy na pytanie o mnie odpowiadasz ' suka ' . chciałabym wiedzieć czy już naprawdę nie pamiętasz tych wszystkich wspólnych dni i tego ile dla siebie zrobiliśmy ? / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
o miłości to wiesz tyle , ile kaczyński o konopiach . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
niby masz wyjebane , ale wciąż się uśmiechasz gdy widzisz jak patrzy . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
patrzysz i myślisz 'kurwa, co ja najlepszego narobiłem?' a kiedy ktoś pyta o mnie, masz mechaniczną odpowiedź 'dajcie mi kurwa zapomnieć, tylko tyle od niej chce' . tak , gratuluję synek . gratuluję . / zeeeeeelek
|
|
 |
bo tylko on wie, że gdy śpiewam pod nosem 'hakuna matata' jest cholernie źle , że gdy przygryzam usta to powstrzymuję niekontrolowany atak wspomnień , że blizny na rękach wcale nie wzięły się z wlotu w krzaki róż i że mój uśmiech nie zawsze jest szczery - nie mówiłam mu o tym , nie chciałam nawet żeby o tym wiedział . a mimo to , ogarnął co i jak i nie pozwala mi być w trudnych momentach samej . / zeeeeeelek
|
|
 |
bo gdyby kto inny podbiegł , siadł i napchał mi wapna do buzi , byłabym cholernie zła . ale że zrobiłeś to Ty , uśmiechnęłam się słodko , sycząc 'pożałujesz,geju' i puściłam się w pogoń za rewanżem. tak, uwielbiam Twoje niezbyt inteligentne pomysły i wszystko co z Tobą związane . uwielbiam to , bo jesteś moim przyjacielem . PRZYJACIELEM♥ / zeeeeeelek
|
|
 |
|
myślałeś, że nasze rozstanie rozjebie mi życie? człowieku, w jakim ty świecie żyjesz. nie zamierzam dusić się płaczem w poduszkę, siedzieć całymi dniami na parapecie czy słuchać smętnych piosenek. teraz pokażę ci jak dobrze sobie radzę bez ciebie, zerwanie tylko dlatego żeby sprawdzić czy to będę przeżywać było słabym punktem. teraz będziesz mnie mijał na szkolnym korytarzu, patrzył na moją szczęśliwą mordę i zadręczał swoim zachowaniem. teraz to ja będę mieć w dupie twoje uczucia, będę pić, jarać i melanżować. będzie hardcorowo, a ty patrz i zazdrość.
|
|
|
|