 |
bardzo chciałabym go spotkać . już nie tego , żeby wrócił i chodził z nami do szkoły . chciałabym go spotkać np w markecie , podejść i się uśmiechnąć , chwilę porozmawiać , poudawać że nie zabolało mnie to , że musiał wyjechać bez pożegnania , a potem odejść i pomachać na pożegnanie . chciałabym go spotkać chociażby na głupie 5 minut , znowu zobaczyć jego twarz - oczy , nos , usta . popatrzeć mu w oczy i mieć siłę , żeby wytrzymać kolejny rok bez niego . / zeeeeeelek
|
|
 |
jutro mija dokładnie rok , odkąd ich nie ma . już nie samego JEGO . nie , chodzi o małą i o Patryka też . praktycznie pełen rok , w którym każde zielone oczy , kojarzyły mi się z jego oczami , każdy chłopak o ciemnej karnacji przywoływał jego twarz , a każde perfumy sprawiały , że zamykałam oczy i porównywałam do jego perfum . był dla mnie wszystkim . słońcem , deszczem , wodą , tlenem . dosłownie wszystkim . teraz , po roku czasu dalej jest kimś bardzo ważnym . na każdą otrzymaną wiadomość cieszę się jak dziecko które dostało cukierka . kiedy przypominam sobie jego głos , rozpływam się . ale po upływie roku nauczyłam się spokojniej oddychać na dźwięk imienia 'Krzyś' . teraz o szybsze bicie serca przyprawia mnie imię 'Paweł' , który jest zaskakująco podobny do Krzysia . i żyje głupią nadzieją , że po roku nadal będzie kimś ważnym , ale nauczę się żyć bez niego .. tak jak nauczyłam się żyć bez K . / zeeeeeelek
|
|
 |
" To czego szukasz, nie istnieje.
Dociekając prawdy, natkniesz się na wiele odpowiedzi i zbłądzisz.
Poszukujesz odpowiedzi na pytanie, a napotkasz następne i następne,
aż historie, z którymi się stykniesz,
zaczynają się rozgałęziać a tak niezliczone ilości,
że zamiast dochodzić do sedna, stajesz w obliczu absurdu ."
L.H. Zelman " Tożsamość Anioła "
|
|
 |
- ej no kurwa ta pani kocha a ten pan co odpierdala ?
- taa, pani kocha ale niestety pan ma ostro wyjebane ./ ym. nie znam
|
|
 |
no dobra,parę osób sie znajdzie,ale on to numer 1 beznadziejnych beznadziejów żyjących w beznadziejnej beznadziei.
|
|
 |
|
Jestem Julią
mam lat 23
dotknęłam kiedyś miłości
miała smak gorzki
jak filiżanka ciemnej kawy
wzmogła
rytm serca
rozdrażniła
mój żywy organizm
rozkołysała zmysły
odeszła
Jestem Julią
na wysokim balkonie
zawisłą
krzyczę wróć
wołam wróć
plamię
przygryzione wargi
barwa krwi
nie wróciła
Jestem Julią
mam lat tysiąc
żyję. / Halina Poświatowska
|
|
 |
|
Teraz, gdy ktoś mnie zapyta o Ciebie, mówię o tobie tylko w czasie przeszłym. Jak o osobie, która w ogóle nie istnieje. Ponieważ dla mnie już nie istniejesz, i nigdy w moich oczach nie będziesz osobą godną zaufania i kochania. / Jamaika . ♥
|
|
 |
wyzywał ją od najgorszych , zablokował na wszystkich możliwych portalach , zerwał kontakt . ale gdy ktoś tylko powiedział coś złego na jej temat miał wpierdol . na miejscu . tak , nie przestał jej kochać , mimo , że wmawiał sobie codziennie coś innego . / tymbarkoholiczka
|
|
|
|