 |
|
Szydził z ludzi zwykłych, normalnych ludzi,
zbyt zwykłych, poprawnych.
|
|
 |
|
Odpychał bliskich, ogryzki na goodbye,
"wolę być sam" - fałszywy raj.
|
|
 |
|
We własnym bucie czuł się jak w parze cudzych,
we własnej skórze nie chciał się już nawet budzić.
|
|
 |
|
Za parawanem imprez i neonów tylko smutek,
w katalogu bodźców miłość stała się białym krukiem.
|
|
 |
|
Dziś dla niepoznaki pisze o sobie w osobie trzeciej.
|
|
 |
|
Masz moją gwarancję, że miarą wygranej jest uśmiech przez łzy.
|
|
 |
|
Najsmutniejszy rodzaj smutku to kiedy płaczesz pod prysznicem albo w łóżku w nocy, ponieważ nikomu nie pokazujesz, co naprawdę czujesz.
|
|
 |
|
A On ? On od dziś już dla mnie nie istnieje. Jego imię i nazwisko to jakieś beznadziejnie ułożenie literek, o których nie mam pojęcia. Od dziś nie wiem już jak wygląda Jego uśmiech, i jak śmieją się Jego oczy. Nie znam już zapachu Jego bluzy, i żadnej formy dotyku. Nie zamienię z Nim już ani jednego słowa. Już nigdy nie obudzi mnie, ani nie utuli do snu. Nigdy nie pozna żadnej mojej tajemnicy, a ja nigdy w życiu nie doradzę mu już. Już nie wiem jak wygląda Jego mina, gdy o coś prosi. Nie wiem jak słodko marszczy czoło. Nie ma Go już w moim świecie - nie znamy się.
|
|
 |
|
Bezsilna, dumna i namiętna.
|
|
 |
|
Jest trzecia w nocy, a ja nie mogę ciągle oderwać wzroku.
|
|
 |
|
Gdzie jest miłość?
Gdzie jest sens? -
U innych szukasz odpowiedzi,
a ona tylko w Tobie jest.
|
|
|
|