 |
nieraz już było ciężko, ale nigdy nie nazwę tego męką.
|
|
 |
Wiesz, rok mija i mi chyba trochę przykro, miałeś być tu ze mną, a nie kurwa wyjść stąd.
|
|
 |
miłość? to akceptacja drugiej osoby taką, jaką jest. to wzajemna pomoc w każdej potrzebnej chwili. to bezgraniczna opieka nawet w niepotrzebnej sytuacji. to strach przed wielką utratą. to coraz szybciej bijące serce, z którego wycieka uczucie. to motylki w brzuchu, których niczym nie da się uspokoić. to nieokreślone piękno, którego inni nie są w stanie pojąć. miłość to ciągła walka o drugą osobę. to pragnienie bycia lepszym i chęć udowodnienia swoich uczuć. to sytuacja, w której słowo 'kocham' oznacza wieczność. [ yezoo ]
|
|
 |
Tak wiem, do snu też można się zmusić. Można też usnąć i już nigdy nie wrócić. | Pelson
|
|
 |
Niczym perfekcyjny masochista wodziłam wzrokiem za nim, coraz bardziej oddalającym się od mojego życia. Obserwowałam go, mając świadomość tego że już za chwilę rozpocznie się wspominanie go, z rozdzierającym bólem w sercu. Wiedziałam, że narastająca tęsknota będzie nieunikniona i pozbawi mnie wszelkiej energii, potrzebnej do istnienia. Mimo to dalej szarpałam swoje uczucia, tocząc walkę z uczuciami, które zostały przy na zawsze. / xfucktycznie .
|
|
 |
wracaliśmy ze wspólnego wypadu za miasto. jedną ręką trzymał kierownicę auta, drugą chwytał moją dłoń. co chwilę zerkał, wgapiając się w moje oczy, po chwili obdarowując ciepłym uśmiechem. znudzona podróżą, oparłam się łokciem o szybę, podziwiając widoki. prędkość z jaką prowadził auto była wręcz powalająca. - szybciej się nie da? - zapytałam, widząc na liczniku 70. nie odpowiedział, bacznie śledząc sytuację na ulicy. nagle przeciwnym pasem ktoś zaczął Nas wyprzedzać, a z Jego ust padło ciche: jedź, jedź. ja szybciej nie mogę, bo wiozę zbyt cenny skarb. [ yezoo ]
|
|
 |
Jeszcze wczoraj wmawiałam sobie, niby już po raz ostatni, że przestał być dla mnie ważny. Minęło tyle czasu, to beznadziejne uczucie nie mogło nadal być we mnie rozpalone. Byłam skłonna w to uwierzyć, gdyby nie nie jedno spojrzenie w jego oczy, które ostatecznie uświadomiło mi, że ta miłość nigdy nie zgaśnie. / xfucktycznie
|
|
 |
Nie przyzwyczajaj się do mnie. Nie zapamiętuj mojej twarzy, nie pamiętaj, ile łyżeczek cukru wsypuję do herbaty, zapominaj, jak się ruszam, jak ubieram, jak pachnę. Nie przywiązuj się do mnie - ja mam w zwyczaju uciekać. — Kathryn Harrison
|
|
 |
Chciałam tylko, by ktoś choć raz pomyślał, że beze mnie to nie to samo. / xfucktycznie.
|
|
 |
nie powiem, jak mi Ciebie brak, bo nie ma takich słów. | video
|
|
|
|