 |
wzruszyłam ramionami. był to jedyny gest na jaki mogłam się zdobyć.
|
|
 |
- Dlaczego mnie uderzyłaś? - Bo w heyah dostajesz za nic.
|
|
 |
Zrozumiałem, że jesteś obok. Że zdradzasz mi swój sekret: codziennie patrz na świat, jakbyś oglądał go po raz pierwszy. / Oskar i pani Róża .
|
|
 |
Czuję, jak z dnia na dzień stajesz się dla mnie obca. Jak oddalasz się od mojego życia. Powoli wyrywasz swoje serce, będące wiernym towarzyszem mojego. Wszystkie popełnione przeze mnie błędy, wszystkie krzywdy, które Ci wyrządzam staram się naprawić. Ograniczam słowa, które mogą być niepotrzebne. Kontroluję czyny, przez które mogłabyś być niezadowolona. Starania, jakich dokonuję wydają się być bezcelowe, skoro nikt nie ma zamiaru ich w żaden sposób docenić, zwłaszcza Ty. Po ostatnich kryzysach, jakie wytrwałyśmy chciałam by było idealnie. Po co, skoro i tak psuję, to co tak długo budowałyśmy. Może powinnam usunąć się Z Twojego życia na pewien czas. Poczekać na moment, aż zrozumiesz, że ta przyjaźń to coś wspaniałego. To uczucie, którego od tak nie da się stłumić. I choć nie uśmiecha mi się całkowite oddalenie od Ciebie, zwłaszcza przy nadchodzących świętach, które chciałabym spędzić przy Tobie, może powinnam zniknąć, byś zrozumiała jak wiele możemy sobie dać. / xfucktycznie .
|
|
 |
to chore uczucie, gdy kumpel, którego znam kilka lat pyta, czy spróbujemy być ze sobą, wiedząc co przeszłam i po chwili stwierdzając, że odmawiam Mu, bo jest brzydki. no kurwa. [ yezoo ]
|
|
 |
na drzwiach sklepów wiszą lampki świąteczne, a na co drugiej ulicy przechadza się Święty Mikołaj z cukierkami. gdzieś w oddali lecą świąteczne piosenki, a na Nasze głowy prószy zimny śnieg. wychodząc ze sklepu przemiła ekspedientka życzy Ci ' Wesołych Świąt ', a miastowy żul unosząc w górę tanie wino krzyczy ' Szczęśliwego Nowego Roku ' . za rękę trzymasz mężczyznę swojego życia, który z czapką Mikołaja szepcze do ucha ciche ' kocham ' . to z Nim i z zajebistą paczką przyjaciół już niedługo uniesiesz w górę kieliszek szampana, wnosząc toast za Nowy, niby lepszy rok. tak, wiem. też o tym marzysz. [ yezoo ]
|
|
 |
ja mam swoje zasady, jasne cele, ja się nie pierdziele. [ smile ♥ ]
|
|
 |
pierdolić głupoty za plecami każdy umie, ale żeby mijając się na ulicy, spojrzeć w oczy to już w chuj ciężko. [ yezoo ]
|
|
 |
Może boję się tego uczucia. Może nie chcę ryzykować. Może dotychczasowe rany jeszcze nie zdążyły się zagoić. Tak bardzo chciałam, by miłość w końcu zapukała do moich drzwi, a teraz boję się spojrzeć choćby przez wizjer. Boję się, że znów zastanę rozczarowanie, a kolejna chora miłość nie pozwoli mi normalnie żyć. / xfucktycznie .
|
|
 |
|
Lista rzeczy, które mnie niszą, jest naprawdę długa. Ale to ty stoisz na pierwszym miejscu.
|
|
|
|