 |
Tak. Przyznaje się, nie ma godziny, w której bym o Tobie nie pomyślała. Nie ma dnia, w którym nie spojrzałabym na Twoje zdjęcie. a to wszystko przez to, ze jesteś tak blisko, a jednak tak cholernie daleko..
|
|
 |
Najlepszą rzeczą jaką możesz zrobić, będzie to jak mi wszystko wytłumaczysz i jak na myśl o "Was" nie pęknie mi serce.
|
|
 |
- co byś dała za jego ciało ? - szczerze ? nic , ale za jego serce oddałabym wszystko .
|
|
 |
ponoć tego kwiatu to pół światu ,
a ja natrafiam na te zerwane ,
albo te będące pod ochroną .
|
|
 |
szepnął: '' za dużo oczekujesz'' i odszedł...
|
|
 |
bo ja jestem tą cholernie sentymentalną idiotką, która siedzi na parapecie, patrzy w gwieździste niebo i wspomina każdą chwilę z Tobą.
|
|
 |
Wiem, że jeśli on tylko zechce, oddam mu wszystko, nie przejmując się konsekwencjami.
Jestem w stanie ze wszystkiego zrezygnować.
|
|
 |
A teraz leząc na łóżku i wpatrując się w sufit, zastanawiam się, dlaczego zachowuje się jak rozpieszczony dzieciak, który ma wszystko, a jednak ciągle czegoś mu brakuje - brakuje mu tej cholernej, pierdolonej miłości.
|
|
 |
Czuję się jak Kłapouchy.
On miał klapnięte uszka,
ja mam klapnięte serce...
|
|
 |
Nie odezwę się PIERWSZA. Jeśli do mnie więcej nie napisze będę go czule wspominać - jako dupka.
|
|
 |
- kawy, herbaty, piwa?
- nie, dziękuje.
- a może jesteś głodna?
- nie, nie jestem.
- to czego Ci potrzeba?
- oj zamknij się i mnie przytul.
|
|
 |
Dlaczego wszystko zaczyna się pieprzyć, kiedy dochodzimy do wniosku, że jesteśmy szczęśliwi?
|
|
|
|