 |
A wiesz czego boję się najbardziej... tego, że pewnego dnia będę już tak daleko, że nie będę w stanie wrócić... cofnąć się aby znów żyć tak jak chce żyć z Tobą teraz. Boje się, że gdy ja już naprawdę będę dawała sobie rade bez Ciebie, Ty wtedy wrócisz i będziesz chciała być obok... tylko, że wtedy zmarnujemy to całe nasze szczęście, tylko czy warto będzie znów w nie wchodzić skoro za jakiś czas znów może odejść bez słowa pożegnania ?
|
|
 |
Ponoć najpiękniejsze teksty pisze ból... w zasadzie to prawda. Ale pomyśl jak piękne teksty napisało nasze szczęście przez te 3 wspólne lata.
|
|
 |
Minęło już naprawdę sporo czasu, każdy dzień rozłąki oddalał nas od siebie o jedną setną milimetra, nadal czuje jak każdego dnia jestem coraz dalej... coraz dalej mi do tego aby móc przyjść i nie pamiętać o tym całym bólu i krzywdzie... Wiesz miłość jest piękna, szczególnie ta która mimo wszystko obieca, że bedzie na zawsze... tylko wiesz co ? W moim słowniku nie ma już słów ' na zawsze ' wykasowałaś je wraz ze swoim odejściem...
|
|
 |
74 dni... 74 dni bez Ciebie to zdecydowanie za dużo. I to patrzenie na cokolwiek, będąc gdziekolwiek bez Ciebie ze świadomością, że wcześniej byłam tam z Tobą. W każdej z tych rzeczy widzę Ciebie. W sklepie z łatwością wynajduję na półkach Twoje ulubione rzeczy po czym spływa mi zła... za każdym razem, dosłownie. Nawet na Pałac Kultury nie da sie patrzeć bo widzę na samej górze nas, podziwiających widok na całe miasto...
|
|
 |
Ludzie przychodzą i odchodzą… pojawiają się i znikają z twojego życia prawie tak jak bohaterowie ulubionej książki. Kiedy ją w końcu zamykasz, postaci opowiedziały swoją historię i zaczynasz czytać nową książkę z całkiem nowymi bohaterami i ich perypetiami. I po jakimś czasie koncentrujesz się na nich, a nie na tych z przeszłości.
|
|
 |
jeśli w jakiejś odległej przyszłości znowu się spotkamy - choć nasze drogi się rozeszły - uśmiechnę się do ciebie z radością i będę wspominał lato pod drzewami, kiedy to uczyliśmy się nawzajem zakochani w sobie. I może przez krótką chwilę ty poczujesz to samo i też uśmiechniesz się do wspomnień, które na zawsze pozostaną naszą wspólną własnością
|
|
 |
Jeśli z czymś się borykasz, rozejrzyj się dookoła, a zobaczysz, że wszyscy ludzie z czymś się borykają i że dla nich jest to równie trudne, jak dla ciebie.
|
|
 |
mam obsesję na punkcie braku Twojej obsesji na moim punkcie.
|
|
 |
nadal naiwnie na Ciebie czekam. jak za czasów dzieciństwa, kiedy czekało się na boże narodzenie. ale ono w końcu nadchodziło.
|
|
 |
nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie, ale z Tobą też nie.
|
|
 |
miłość to choroba. czasami osiąga takie stadium, że tylko śmierć może ją wyleczyć.
|
|
 |
miłość byłaby idealna wtedy, gdybyśmy podchodzili do drugiej osoby w momencie, gdy nas rani tak jak do obcej.
|
|
|
|