 |
Czy kochałeś kiedyś kogoś tak bardzo, że ledwo mogłeś oddychać?
|
|
 |
Przysięgam, że tyle miłości, co w jego oczach, nie widziałam jeszcze nigdzie. \ jak_juz_jestes_to_wez_zostan.
|
|
 |
Mógłbym przestać udawać, że jakoś sobie radzę bez niej i zacząć wierzyć w to, że będziemy razem w niebie. / Małpa.
|
|
 |
Jak zabierzesz mi telefon - kupię nowy. jak zabierzesz mi ubranie - mam kolejne. jak zabronisz mi czegoś - złamię zakaz. jak zabierzesz mi rap - zabiję. jak zabierzesz mi Jego - przestanę oddychać. \ Kociak moj ukochany
|
|
 |
A jeśli wróci? Jeśli spojrzy Ci w oczy i powie, że Cię kocha? Wymiękniesz.
|
|
 |
|
kilka lat temu pierwszy raz spieprzyłam swoją największą szansę na szczęście w miłości. czemu? to proste - przez strach. bałam się poważnych nowych wyzwań, którymi było udostępnianie światu swoich uczuć i emocji. to może dziecinne, ale stchórzyłam na myśl o tym jak będę musiała przyznać się do swoich uczuć. bałam się, że coś nie wypali i że będziemy ogromnie cierpieć. bałam się, że jego uczucia nie są na tyle prawdziwe, abym mogła angażować się w ten związek. czy żałuję swojej decyzji? nie, już nie. udało mi się podnieść po tej porażce tylko dzięki przyjaciołom, którzy nauczyli mnie, że na szczęście trzeba poczekać, że ono samo przychodzi do nas nieproszone i że w pełni wynagradza nam całe cierpienie. i wiecie co? nie jestem teraz w żadnym związku, ale mimo wszystko czuję się naprawdę szczęśliwa. / niechcechciec
|
|
 |
potrzebuję twojej obecności, dotyku, wzroku. poczucia, że mogę brudzić twoją ulubioną koszulkę łzami, oglądając po raz kolejny jakieś romansidło. świadomości, że niedzielnymi porankami z włosami w nieładzie i zapuchniętymi oczami, jestem dla ciebie najpiękniejsza, a moje usta stają sie automatem do przyjmowania całusów. potrzebuję tej twojej niezrozumiałej miłości do mnie, gdy piszczę na widok szpilek czy mysz, a ty nadal tak samo, czym dłużej tym bardziej kochasz. / slaglove
|
|
|
|