głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika orginalna28

Wczoraj był pierwszy wieczór  kiedy po kłótni nie napisał mi tego głupiego  dobranoc  do którego tak przywykłam. Łzy leciały mi po policzku który przyciskałam do poduszki. Nienawidzę takich chwil  nienawidzę. Uświadamiam sobie wtedy  że tak często chcę odejść i skreślić tą znajomość  a chwila ciszy doprowadza mnie do płaczu  uświadamiam sobie  że nie chcę go stracić  mimo wszystko.

zakochanaona16 dodano: 24 kwietnia 2013

Wczoraj był pierwszy wieczór, kiedy po kłótni nie napisał mi tego głupiego "dobranoc",do którego tak przywykłam. Łzy leciały mi po policzku,który przyciskałam do poduszki. Nienawidzę takich chwil, nienawidzę. Uświadamiam sobie wtedy, że tak często chcę odejść i skreślić tą znajomość, a chwila ciszy doprowadza mnie do płaczu, uświadamiam sobie, że nie chcę go stracić, mimo wszystko.

a w wakacje? chrońcie skórę przed słońcem  komórki przed wodą w rzece  a serca przed skurwielami  którzy tylko czyhają  żeby je zranić.

zakochanaona16 dodano: 24 kwietnia 2013

a w wakacje? chrońcie skórę przed słońcem, komórki przed wodą w rzece, a serca przed skurwielami, którzy tylko czyhają, żeby je zranić.

powiedz mi  na czym to wszystko polega? na olewaniu siebie i czekaniu na to  kto pierwszy się odezwie? na kilku smsach i paru spotkaniach? na samych słowach? nie masz czasu? ciągle jesteś gdzieś  dla kogoś. ale nie dla mnie. zrezygnuj z czegoś. nawet jeśli tym czymś miałabym być ja. nie chcę kolejnej fikcji. to czyny świadczą o nas  kocie. więc zastanów się czym jest dla ciebie  ten pożal się Boże  związek. Decyduj

zakochanaona16 dodano: 24 kwietnia 2013

powiedz mi, na czym to wszystko polega? na olewaniu siebie i czekaniu na to, kto pierwszy się odezwie? na kilku smsach i paru spotkaniach? na samych słowach? nie masz czasu? ciągle jesteś gdzieś, dla kogoś. ale nie dla mnie. zrezygnuj z czegoś. nawet jeśli tym czymś miałabym być ja. nie chcę kolejnej fikcji. to czyny świadczą o nas, kocie. więc zastanów się czym jest dla ciebie, ten pożal się Boże, związek. Decyduj

Spędziła w łóżku kolejny dzień. Jeden z tych  które nazywała  kolejnymi . Jeden z tych  których już nie liczyła. Poduszka  przesiąknięta już obojętnością  sprawiała wrażenie bardziej martwej niż zazwyczaj. Pościel  już tak przyzwyczajona do dreszczów  przeszywających jej ciało  wiedziało dobrze  kiedy otulić ją mocniej. Okno  które przecinały ostre jak brzytwa promienie słoneczne  nie walczyło już  już nie. Wszystkie cztery ściany  które znały już całą historię  nadal milczały jak grób  przecież obiecały. Popatrzyła na małą komódkę obok łóżka. Leżała na niej książka  która doskonale znała już zapach jej palców i smak jej łez. Spojrzała na pusty kubek  uśmiechający się żałośnie do niej. Uśmiechnęła się także   Dziś kolejny fałszywy dzień kolejne fałszywe uśmiechy i kolejne fałszywe słowa. Dziś kolejny..

zakochanaona16 dodano: 24 kwietnia 2013

Spędziła w łóżku kolejny dzień. Jeden z tych, które nazywała "kolejnymi". Jeden z tych, których już nie liczyła. Poduszka, przesiąknięta już obojętnością, sprawiała wrażenie bardziej martwej niż zazwyczaj. Pościel, już tak przyzwyczajona do dreszczów, przeszywających jej ciało, wiedziało dobrze, kiedy otulić ją mocniej. Okno, które przecinały ostre jak brzytwa promienie słoneczne, nie walczyło już, już nie. Wszystkie cztery ściany, które znały już całą historię, nadal milczały jak grób, przecież obiecały. Popatrzyła na małą komódkę obok łóżka. Leżała na niej książka, która doskonale znała już zapach jej palców i smak jej łez. Spojrzała na pusty kubek, uśmiechający się żałośnie do niej. Uśmiechnęła się także - Dziś kolejny fałszywy dzień,kolejne fałszywe uśmiechy i kolejne fałszywe słowa. Dziś kolejny..

  Gdzie byłaś?     Na spacerze.     Chodź tu.     Proszę Cię  no.     Pachniesz męskimi perfumami  dziecko !     Pachnę miłością mojego życia  mamo

zakochanaona16 dodano: 24 kwietnia 2013

- Gdzie byłaś? - Na spacerze. - Chodź tu. - Proszę Cię, no. - Pachniesz męskimi perfumami, dziecko ! - Pachnę miłością mojego życia, mamo ;*

Jeśli rozstałaś się z nim wczoraj  tydzień  czy miesiąc temu i wydaje Ci się  ze już nie może być gorzej  to wiedz  ze się mylisz. Minęło pol roku. Jestem pierdolonym wrakiem człowieka  pojebałam totalnie studia  przyjaciół i wszystko. Upijam się do nieprzytomności albo leże całymi dniami w łóżku. Nie ma już tego cienia nadziei  ze on zrozumie  ze wszystko będzie dobrze  ze ten koszmar się skończy. Jesli myślisz  ze czas leczy rany  to nie masz racji. Pozostają kurewsko głębokie blizny  które sprawiają  ze zatracasz umiejętność życia. Nie umiesz  nie masz ochoty  boisz się z kimkolwiek związać. Budzisz się w nocy i nie możesz oddychać  śnią Ci się koszmary  albo co gorsza on. I tak bardzo chcesz ze sobą skończyć...

zakochanaona16 dodano: 24 kwietnia 2013

Jeśli rozstałaś się z nim wczoraj, tydzień, czy miesiąc temu i wydaje Ci się, ze już nie może być gorzej, to wiedz, ze się mylisz. Minęło pol roku. Jestem pierdolonym wrakiem człowieka, pojebałam totalnie studia, przyjaciół i wszystko. Upijam się do nieprzytomności albo leże całymi dniami w łóżku. Nie ma już tego cienia nadziei, ze on zrozumie, ze wszystko będzie dobrze, ze ten koszmar się skończy. Jesli myślisz, ze czas leczy rany, to nie masz racji. Pozostają kurewsko głębokie blizny, które sprawiają, ze zatracasz umiejętność życia. Nie umiesz, nie masz ochoty, boisz się z kimkolwiek związać. Budzisz się w nocy i nie możesz oddychać, śnią Ci się koszmary, albo co gorsza on. I tak bardzo chcesz ze sobą skończyć...

minęło już 11 miesięcy od zakończenia ich związku od tamtej chwili zmieniło się jej życie nie Miala już tej radości w sobie była wrakiem ciała naklejała tylko uśmiech po to by już nie wysłuchiwać tego jakim był skurwielem. Od pewnego czasu coś w niej pękło i już nie szukała Szczęścia na siłę czekała aż w końcu w jej pieprzonym życiu pojawi się ktoś kto nie zostawi jej samej kto ja pokocha i będzie wspierał w każdej chwili. z dnia na dzień stawała się silniejsza dopóki nie spotkała jego tego który odmienił jej życie znów zaczęła się uśmiechać to telefonu nawet jej znajomi zauważyli zmiany lecz nie spodziewała się że ktoś znowu ja zrani. dzisiaj jest zimna suka bez uczuć i pierdoli miłość .

zakochanaona16 dodano: 24 kwietnia 2013

minęło już 11 miesięcy od zakończenia ich związku od tamtej chwili zmieniło się jej życie nie Miala już tej radości w sobie była wrakiem ciała naklejała tylko uśmiech po to by już nie wysłuchiwać tego jakim był skurwielem. Od pewnego czasu coś w niej pękło i już nie szukała Szczęścia na siłę czekała aż w końcu w jej pieprzonym życiu pojawi się ktoś kto nie zostawi jej samej kto ja pokocha i będzie wspierał w każdej chwili. z dnia na dzień stawała się silniejsza dopóki nie spotkała jego tego który odmienił jej życie znów zaczęła się uśmiechać to telefonu nawet jej znajomi zauważyli zmiany lecz nie spodziewała się że ktoś znowu ja zrani. dzisiaj jest zimna suka bez uczuć i pierdoli miłość .

 jak mnie zniszczył? zwyczajnie. – mówiąc zbyt dużo i przekraczając pewne granice.

zakochanaona16 dodano: 24 kwietnia 2013

-jak mnie zniszczył? zwyczajnie. – mówiąc zbyt dużo i przekraczając pewne granice. /

Zazwyczaj nie chodzę w markowych ciuchach. Nie spędzam dwóch godzin przed lustrem i nie zapierdalam w dwumetrowych obcasach. I to Cię boli. Bo ja nawet w ubraniu ze szmatexu  bez makijażu i w schodzonych trampkach jestem lepsza od Ciebie dziewczynko.

zakochanaona16 dodano: 23 kwietnia 2013

Zazwyczaj nie chodzę w markowych ciuchach. Nie spędzam dwóch godzin przed lustrem i nie zapierdalam w dwumetrowych obcasach. I to Cię boli. Bo ja nawet w ubraniu ze szmatexu, bez makijażu i w schodzonych trampkach jestem lepsza od Ciebie dziewczynko./

Czasami chciałabym wlać sobie domestos w serce  żaby wyżarł wszystko miłośc  wspomnienia  rozpacz  ból

zakochanaona16 dodano: 23 kwietnia 2013

Czasami chciałabym wlać sobie domestos w serce, żaby wyżarł wszystko miłośc, wspomnienia, rozpacz, ból

Nie pozwól mym oczom zapomnieć Twego obrazu  a ciału dłoni. Nie pozwól by zapach Twej skóry mógłby być przeze mnie kiedyś zapomniany  przecież oboje wiemy  że potrzebuję go do dalszego i normalnego funkcjonowania. Nie każ mym uszom przestać słuchać tej romantycznej melodii płynącej z Twych ust. Po prostu nie odchodź  zostań.. Jednakże  jeśli zdecydujesz się odejść  zostaw mi ostatki szeptu  kawałek naszego nieba i smak herbaty waniliowej z Twych warg  który czułem na swoich co ranek. Nie zapomnij też wziąć mego serca   ono bez Ciebie jest tylko samotnym kamieniem wyrzuconym na ulicę  drżącym ostatkiem sił i resztkami Ciebie.

zakochanaona16 dodano: 22 kwietnia 2013

Nie pozwól mym oczom zapomnieć Twego obrazu, a ciału dłoni. Nie pozwól by zapach Twej skóry mógłby być przeze mnie kiedyś zapomniany, przecież oboje wiemy, że potrzebuję go do dalszego i normalnego funkcjonowania. Nie każ mym uszom przestać słuchać tej romantycznej melodii płynącej z Twych ust. Po prostu nie odchodź, zostań.. Jednakże, jeśli zdecydujesz się odejść, zostaw mi ostatki szeptu, kawałek naszego nieba i smak herbaty waniliowej z Twych warg, który czułem na swoich co ranek. Nie zapomnij też wziąć mego serca - ono bez Ciebie jest tylko samotnym kamieniem wyrzuconym na ulicę, drżącym ostatkiem sił i resztkami Ciebie.

Czy jeśli dzisiaj zasnę  to czy jutro obudzę się? Czy jeśli zaparzę sobie wieczorem gorącą herbatę  oparzę się nią? Czy jeśli ubiorę się zbyt cienko  nie przeziębię się? Czy jeśli się uśmiechnę  będę szczęśliwa? Czy jeśli wyleję z siebie wszystkie łzy  nie będę już nigdy więcej płakać? Czy jeśli śmiertelnie zachoruję  nie umrę? Czy jeśli będę szła w deszczu  to czy moje ubrania nie przemokną? Czy jeśli wtulę się w Twoją koszulę  nie poczuję Twojego zapachu? Czy jeśli patrząc w Twoje oczy  nie ujrzę w nich prawdy? Czy jeśli do Ciebie zadzwonię  nie usłyszę Twojego głosu? Czy jeśli stąd wyjadę  nigdy Cię nie zobaczę? Czy jeśli pobiegnę na lotnisko szukać Ciebie w tłumie  nie odnajdę Cię? Czy jeśli usłyszę znajomy głos  nie będzie on Twój? Czy jeśli się odnajdziemy  nie zgubimy się już? Czy jeśli zostanę przy Tobie  nie odejdziesz już? Czy jeśli dotknę Twojej dłoni  spleciesz Nasze palce? Czy jeśli Cię pokocham  to czy Cię znienawidzę? A czy jeśli oddam Ci swoje serce  nie odzyskam go?

zakochanaona16 dodano: 22 kwietnia 2013

Czy jeśli dzisiaj zasnę, to czy jutro obudzę się? Czy jeśli zaparzę sobie wieczorem gorącą herbatę, oparzę się nią? Czy jeśli ubiorę się zbyt cienko, nie przeziębię się? Czy jeśli się uśmiechnę, będę szczęśliwa? Czy jeśli wyleję z siebie wszystkie łzy, nie będę już nigdy więcej płakać? Czy jeśli śmiertelnie zachoruję, nie umrę? Czy jeśli będę szła w deszczu, to czy moje ubrania nie przemokną? Czy jeśli wtulę się w Twoją koszulę, nie poczuję Twojego zapachu? Czy jeśli patrząc w Twoje oczy, nie ujrzę w nich prawdy? Czy jeśli do Ciebie zadzwonię, nie usłyszę Twojego głosu? Czy jeśli stąd wyjadę, nigdy Cię nie zobaczę? Czy jeśli pobiegnę na lotnisko szukać Ciebie w tłumie, nie odnajdę Cię? Czy jeśli usłyszę znajomy głos, nie będzie on Twój? Czy jeśli się odnajdziemy, nie zgubimy się już? Czy jeśli zostanę przy Tobie, nie odejdziesz już? Czy jeśli dotknę Twojej dłoni, spleciesz Nasze palce? Czy jeśli Cię pokocham, to czy Cię znienawidzę? A czy jeśli oddam Ci swoje serce, nie odzyskam go?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć