 |
chciałbym zatrzymać czas, kiedy patrzę na nią.
zatrzymać świat, który chce nam chwile kraść.
zawsze tanio sprzedać coś.
patrzę na nią teraz bo mam szczęście,
mam coś, czego teraz chcą
chciałbym naciskać „play” i „stop” jak w boom-boxach,
jak coś się dobrze klei to chcę tu zostać,
wiem! wierzę wciąż, więc jestem ryzykantem,
ale wiem, że ten świat nie jest kiddyland’em.
Ej, nie ufam tym co mówią: czas to pieniądz,
najpierw coś cenią, później twarz swą zmienią.
znam ich, tracą chwile, myślą że są twardzi.
czas przeminie, znów wrócimy na tarczy.
znów, myślimy jak tamci, znów czas przeminął.
dziś jestem starszy, mam coś w garści, ty
znasz epilog. boże, chciałbym zatrzymać czas
tyle razy w życiu. nie wiesz czego chcę? bez kitu!
|
|
 |
Wydzwaniał co noc, pytał - z kim tam kurwa leżysz?
Kiedy wyznała mu prawdę - nie chciał jej uwierzyć.
|
|
 |
Więc nie pisz i nie dzwoń, już nie rośnie tętno i wszystko mi jedno, Ty to tylko przeszłość.
|
|
 |
Będę myślał ile dałbym komuś, kto by czas zawrócił, kto by zatrzymał wskazówki, tylko na ten jeden moment.. W chwili, w której Cię poznałem, poszedłbym już w drugą stronę.
|
|
 |
Myślę, że to czujesz, doskonale mnie rozumiesz, kiedy w sercu pada deszcz , a na zewnątrz widać uśmiech .
|
|
 |
Nie pragnę zrozumienia. Nie mam go dla tych, którzy nie mają go dla mnie.
Zrozum teraz, nie próbuj szukać we mnie dla siebie przykładu.
Możesz znać moje słowa i nie znaleźć w nich składu.
|
|
 |
Tam, dokąd iść każe mi cały ten ich chory świat,
Nie ma nic oprócz dni, które już na pamięć znam.
Daj mi żyć, daj mi iść drogą, którą będę chciał,
Albo milcz, nie mów nic, a ja dalej pójdę sam.
|
|
 |
Nocami myślę, bo mrok zupełnie wszystko zmienia, sprawy za dnia nieważne, nabierają w nim znaczenia .
|
|
 |
W teorii jestem świetny
udzielam lekcji, porad - pewnie tandetnych
coraz bardziej się gubię, pośród znanych mi ulic,
a miałem uciec gdzieś i się znieczulić..
chuj, ludzie nie znają mnie, a pieprzą
podejdź i spytaj jak naprawdę ze mną jest ziom
ukradłem serca grupie ludzi i spoko
czas poświęcam by nadać kolory głogowskim blokom
życie uśmierca nas na starcie
rodzisz się w bólu i płaczesz, nawet nie wiedząc jaki świat jest
od początku chcesz uciec,
bo to co mamy od zawsze to złe przeczucie
dzisiaj idę po zwycięstwo, oni niech tym sobie gardzą
i choć głowę w chmurach często mam, nie jestem gwiazdą
nie mam nastroju by rozmawiać teraz
gdy między nami brak pokoju jak weekendami w hotelach.
|
|
 |
Jak na to patrzę , nie wiem co myśleć ,
Kiedyś byliście przy mnie , dziś już was nie widzę .
|
|
 |
Nie widział tego , co było tak blisko ,
trzeba stracić by docenić domowe ognisko .
|
|
 |
To dla mojej rodziny niechaj zawsze z nimi zdrowie .
To dla mojej babci choć jej ciało leży w grobie .
Pierdol fobie, niech to leci ku pokrzepieniu ,
Odpalę dla Ciebie słońce jeśli gubisz drogę w cieniu .
To dla Ciebie złodzieju, to dla Ciebie dilerze
Byś odnalazł właściwą drogę, nie przepadł w więzieniu
Szczerze w to wierze, jestem żywym przykładem
Raz to przyleciało do mnie zamiast jumą rymem jadę
To leci dla tych co muzyka nadała im sensu
I nigdy nie zapomną wszystkich wartościowych wersów .
|
|
|
|