 |
"Miłość nie polega na tym, aby wzajemnie sobie się przyglądać, lecz aby patrzeć razem w tym samym kierunku."
— Antoine de Saint-Exupéry
|
|
 |
"Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości. Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać. Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie."
|
|
 |
"Czytanie jest jak narkotyk, który przyjemnie stępia kontury rządzącego nami okrutnego życia."
— Imre Kertesz "Likwidacja"
|
|
 |
Zna mnie na pamięć, od A do Z. Zna moje nawyki, przyzwyczajenia, sposób rozumowania, tok myślenia, zna moje wady i zalety. Nie przewidziała jednak tego, że pomimo tego, że odeszła w tak brutalny i okrutny sposób, wbijając mi nóż w serce, zadając mi rany kłute, będę w stanie jej wybaczyć i mimo wyrządzonych krzywd, nie odwrócę się i nie zrezygnuje z tej znajomości.
|
|
 |
"You are, you are the love of my life."
-Justin Timberlake, 'Mirrors'
|
|
 |
"Tak mi trzeba wiedzieć, że się ktoś o mnie troszczy w tym obcym świecie. I wiem, jak bardzo nie zasługuję na tę troskę - ja z moimi idiotycznymi depresjami i całą tą maszynerią spekulacji."
-Poświatowska
|
|
 |
"Nie możesz bać się tego, czego pragniesz."
|
|
 |
Chciałam jedynie byś uwierzył w nas, byś ufał mi jak nikomu innemu, byś był dla mnie, jak dla nikogo. Nie wymagałam wiele, ba, nawet nie naciskałam. Chciałam, aby to co robisz, było tylko i wyłącznie z własnej woli. Nie upominałam się, przecież pamiętasz, zawsze mówiłeś, że chyba nie lubię się narzucać, i tak - do tej pory nie lubię. Byłeś dla mnie kimś, kto podniósł moją duszę i serce z ziemi, pozwalając unieść się, jakby na skrzydłach jak najwyżej od tego co mamy tu. Zawsze upominałeś mnie o uśmiech, pamiętasz? Pragnąłeś abym była szczęśliwa, na każdym kroku. Byłeś podporą, o którą opierałam się wiele razy, a Ty nigdy nie miałeś dość. Momentami myślałam, że Bóg dał mi szansę, że uchylił kawałek nieba i dał mi Ciebie. Dziś pytają o to gdzie jesteś, a ja? Odwracam wzrok. Nie wiem. Może rozstaliśmy się któregoś chłodnego wieczoru, może puściłam Twoją dłoń, a może to Ty zatrzymałeś się gdzieś na chwilę, zbyt długą chwilę. / Endoftime.
|
|
 |
"Zresztą, co mielibyśmy sobie opowiadać? Słowa są zbędne, jałowe. Brzmią pusto w ogromnej przestrzeni, która chwyta nas w szpony, połyka jak autostrada, po której suniemy. Co takiego mielibyśmy powiedzieć w obliczu śmierci, co nie zdradzałoby naszej własnej słabości? Tylko cisza w jakiś sposób zasługuje na szacunek i jest wyrazem odwagi. Mowa jest żałosna i śmieszna, obnaża naszą małość."
— Laurent Graff "Szczęśliwe Dni"
|
|
 |
"Zawsze lubiłem ławki. Są znakiem wycofania, dystansu, łagodnej marginalizacji na obrzeżu świata. Są nieocenionym punktem obserwacyjnym, dogodnym schronieniem, bezpieczną przystanią na poboczu drogi dla tych, którzy potrafią się zatrzymać. Spędziłem wiele godzin na ławkach, kontemplując świat. Istnieją ławki cudowne, niestosowne, wysoce nieprawdopodobne, które stoją w niewiarygodnych miejscach. Człowiek siedzący na ławce nie należy już do rzeczywistości, a w każdym razie się od niej odcina. To proste siedzisko czyni zeń poetę i poszerza jego horyzonty. Jeśli istnieje jakieś miejsce , które nie podlega tumultowi świata, jest nim właśnie ławka."
— Laurent Graff "Szczęśliwe Dni"
|
|
 |
"To nic.
Wystarczy słuchać, kochać i obejmować."
— ks. Jan Twardowski "Niewidoma dziewczynka"
|
|
 |
"Nie mam już siły pisać długo i wyczerpująco, to pozbawione sensu.
Trzy myśli:
Żadna pora roku, żadne zmiany temperatury, promienie słońca w jakiejkolwiek ilości nie są wstanie zniweczyć mroku, który się w sobie niesie przez życie.
Żłobienia w twarzach są coraz ostrzejsze, głosy po wódce bardziej zdarte, tony coraz niższe i gorzkie, powtarzamy te same sekwencje po latach i okazuje się, że teoretycznie zmieniło się tak wiele, ale w praktyce nie zmieniło się totalnie nic.
Kiedyś mówiłem, że do wszystkiego można się przyzwyczaić, ale to było takie ciche prowokowanie losu, by mi nie pozwolił w tym przyzwyczajeniu trwać zbyt długo.Teraz mówię bez drugiego dna, bez oczekiwań: do wszystkiego się można przyzwyczaić, naprawdę. Nie wyobrażasz sobie do jakiego stopnia można oswoić i uczynić częścią siebie pustkę, brak i rozmycie związane z tym, że się nigdy nie było dla kogoś jedynym, tylko jednym z wyborów. Najgorszym, bo niedokonanym.
To chyba wszystko; litery są puste i bolą."
|
|
|
|