 |
Tęsknię. Być może już ostatni raz.
|
|
 |
Samotne wieczory tłumione w popielniczce pełnej niedopałków.
|
|
 |
wystarczyło zaledwie kilka słów, by z dwóch dopełniających się serc, jedno złamało obietnicę i odeszło. a z drugiego został tylko mięsień rozerwany na strzępy, z powodu bólu i nacisku wspomnień..
|
|
 |
wszystko sprowadza się do ostatniej osoby, o której myślisz przed snem. Właśnie tam jest twoje serce.
|
|
 |
To ryje banie, myśląc ciągle że żyje dla niej.
|
|
 |
a wrzesień tylko popierdoli wszystko jeszcze bardziej.
|
|
 |
sny bywają za bardzo prawdziwe.
|
|
 |
Zaczyna się powolne mijanie codzienności.
|
|
 |
[…] wszystko było wspaniale, bo przecież u każdego „wspaniale” wygląda mniej więcej tak samo. […]
A potem wszystko zaczęło się pieprzyć, co jest dużo ciekawsze, bo u każdego wszystko zaczyna się pieprzyć odrobinę inaczej. ”
|
|
 |
Kiedy coś uparcie gaśnie - zaufaj iskierce nadziei.
|
|
|
|