 |
" Mijam ludzi, odbijam się od ich ciał i chciałbym Chociażby unieść ręce lub wypić więcej I wiedzieć na pewno, że gdzieś tu jesteś I wiesz, że wiesz to i chyba wyjdziesz ze mną. "
|
|
 |
nie miej mi tego za złe. nie krzycz, nie wkurwiaj się za moją decyzję. bo choćbyś nie wiem jak bardzo tego nie chciał, i tak będę obok. będę siedziała przy Tobie całe dnie i noce, trzymając Cię za rękę. będę, mimo wszystko - mimo odrzucenia, mimo wyzwisk, mimo Twojego braku sił do tego wszystkiego. nie zostawię Cię nigdy - bo kiedyś Ci to obiecałam, bo jestem Żaklina - ta uparta ździra, której nie lubi połowa Twoich koleżanek, a która przecież nigdy się nie poddaje, i której nikt ani nic nie jest w stanie powstrzymać. i wiesz - szczerze ma wyjebane co pomyślisz, bo wpadnę do Ciebie z uśmiechem na twarzy, z ogromną chęcią do walki, i z miłością, którą trzymam dla Ciebie w sercu, niezmiennie już od kilku lat. || kissmyshoes
|
|
 |
pomiędzy nami była przestrzeń, widziałam ją, mimo to szłam przed siebie wierząc, że dam radę ją przeskoczyć, udało się, następnie osunęłam się z krawędzi, upadłam. | nieogarniamciebejbe
|
|
 |
nigdy nie wybaczę sobie tego, że kiedyś zdecydowałam o usunięciu Cie z mojego życia, teraz Ty postąpiłeś tak samo ze mną, może kiedyś oboje postanowimy przywrócić się nawzajem do swoich światów. | nieogarniamciebejbe
|
|
 |
nie przed każdym się otwieram. rozebrałam się przed Tobą ze wszystkich moich prób zamaskowania niedoskonałości, ukazując Ci każdą z moich wad i podając pistolet do ręki wierząc, że nie strzelisz, to się nazywa naiwność, ewentualnie miłość. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
- " Skończysz na dnie " - mówili, - " Ważne, że z Nim " - odpowiadałam. | nieogarniamciebejbe
|
|
 |
jest lepiej, owszem, jest lepiej, jednak bywają momenty gdy nie mogę zasnąć bez Twojego " Dobranoc :* " i wtulam się w misia od Ciebie powtarzając, że jeszcze kiedyś wrócisz. tak po prostu, to nic takiego, przecież jakoś żyję, jakoś. | nieogarniamciebejbe
|
|
 |
tęsknota ukryta gdzieś w zakamarkach mojej duszy. | nieogarniamciebejbe
|
|
 |
Najszczęśliwsza jestem kiedy mnie przytulasz
|
|
 |
Nadchodzi chwila,w której zdajesz sobie sprawę,że nie chcesz być taki jak ludzie,którzy cię otaczają. Nie chcesz być tym kim jesteś.Chcesz uciec.Chcesz uciec jak najdalej.Nagle coś się dzieje,coś się zaczyna.Wiesz,że coś się zmieni,już się zmieniło.Od tej pory nic nie będzie takie samo,już nigdy. Wiesz o tym.Ścigam się z czasem,żeby zapomnieć,ale nagle pojawia się ktoś kto sprawia,że chcę zwolnić.Kiedy zwalniasz zauważasz wiele rzeczy,zauważasz drobiazgi.Przy Tobie zwalniam.dobrze mi z tym,ale każda droga w pewnym miejscu się rozwidla.Obieramy różne drogi mysląc,że kiedyś się spotkamy.Widzisz jak ktoś coraz bardziej się oddala.To nic.Jesteśmy dla siebie stworzeni.W końcu się spotkamy.Nagle zdajesz sobie sprawę,że to już koniec,naprawdę.Nie ma drogi powrotnej.Jest Ci żal ? Próbujesz sobie przypomnieć kiedy wszystko się zaczęło,a zaczęło się wcześniej niż Ci się wydaje.O wiele wcześniej.
Wtedy zaczynasz rozumieć, że nic nie zdarza sie dwa razy. /3MNN
|
|
 |
Może trudno w to uwierzyc lecz naprawde kochac chciałam. Dzis i tak to już niewazne ale moze nie umiałąm.. /paparazzi
|
|
|
|