|
Patrzył na nią z fascynacją, pochłaniając spojrzeniem każdy ruch i każdy gest. Uśmiechał się, gdy przelotnie mierzyła go wzrokiem.
|
|
|
Idąc ulicą wydawało jej się, że każda płyta chodnikowa życzy jej miłego dnia.
|
|
|
Najwspanialsze uczucie na świecie, gdy druga osoba mówi KOCHAM, znając Twoje błędy, wady i nawyki.
|
|
|
kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy, nie miałam pojęcia, że będziesz tak dla mnie ważny.
|
|
|
Jak mi napiszesz sms'a żebym wpadła do Ciebie na kawę, to przyjdę wcześniej niż raport.
|
|
|
A wiesz za co go najbardziej kocham? Za to, że jak wczoraj obżarłam się pizza i przezywałam, że dietę chuj strzelił to powiedział "Oj, słońce pójdzie w cycki. "
|
|
|
Pamiętam jak się wstydziłam, peszyłam, chowałam wzrok na pierwszym spotkaniu. pamietam jak robiłeś z siebie głupka Tylko po to żebym się do Ciebie przekonała. pamiętam jak pierwszy raz wziąłeś mnie za rekę, na ręcę, kolana. pamiętam pierwszy pocałunek, taki delikatny. pamiętam też jak zamilkłeś, jak się przestałeś odzywać ... odszedłeś.
|
|
|
Przecież przed jego pojawieniem się w moim życiu radziłam sobie, normalnie sobie radziłam. umiałam zrobić herbatę i nie potłóc szklanki, umiałam posprzatać w pokoju, umiałam ładnie się umalować. umiałam. ale gdy Tylko sie pojawił, namieszał, namieszał i poszedł straciłam wszystkie umiejętności. nie umiem zrobić herbaty, bałagan mi nieprzeszkadza, nie maluje się bo wiem że zaraz wszystko spłynie razem z łzami.
|
|
|
Przestaję rozumieć samą siebie, a podobno gdy nie ogarniasz własnej osoby, to już jest totalne dno. Obiecałeś, że będziesz przy mnie, gdy będę tego potrzebować i nawet wtedy, gdy nie będzie to konieczne. Więc gdzie jesteś ?
|
|
|
Nie wiem jak to wytłumaczyć. Podczas dnia, w świetle słonecznym tryskam energią, zarażam śmiechem. To Ja pocieszam innych, mówie że będzie dobrze. A gdy tylko słońce chowa się za horyzont, chęć do życia gasła. Radość wypala się. Mina stopniowo smutnieje. I nie tylko mina, bowiem cała moja dusza płaczę, coś żałośnie w niej krzyczy.
|
|
|
Nagle stałam się tragiczną postacią, która rozpaczliwie potrzebowała odrobiny czułości, albo przynajmniej mocnego drinka.
|
|
|
Wiesz jak działa na mnie Twoja obecność? momentalnie dostaję chorej głupawki, byleby tylko zwrócić na siebie uwagę. pozwalam sobie nawet na rozpięcie jeszcze jednego guzika w koszuli. i ten.. kocham Cię, wiesz?
|
|
|
|