głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika opalonenogi

jeżeli nie wiele o mnie wiesz  to po prostu twoja strata. nie odpowiadam ze pecha innych  wystarczy mi własnego.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 7 października 2011

jeżeli nie wiele o mnie wiesz, to po prostu twoja strata. nie odpowiadam ze pecha innych, wystarczy mi własnego. / nieswiadomosc

zawsze patrz w oczy  wiesz ? bo to właśnie one  mimo biegu lat  nigdy się nie zmieniają.  nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 5 października 2011

zawsze patrz w oczy, wiesz ? bo to właśnie one, mimo biegu lat, nigdy się nie zmieniają. /nieswiadomosc

♥♥♥ teksty nieswiadomosc dodał komentarz: ♥♥♥ do wpisu 5 października 2011
znasz powiedzenie 'nigdy nie mów nigdy' ? ja osobiście znam gorsze. nigdy nie mów 'zawsze'. to obietnica  której niedotrzymanie jest czymś niewybaczalnym.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 4 października 2011

znasz powiedzenie 'nigdy nie mów nigdy' ? ja osobiście znam gorsze. nigdy nie mów 'zawsze'. to obietnica, której niedotrzymanie jest czymś niewybaczalnym. / nieswiadomosc

nie chcę tęsknić za tym  co nigdy nie było moje. za spojrzeniem  które zawsze patrzyło w przestrzeń gdzieś obok mnie. za dłońmi  które mieszając powietrze  nigdy nie dotknęły moich. wesołym śmiechem  który brzmiał niczym najpiękniejsza melodia  nigdy nie grana dla mnie. usychać za osobą  dla której nie było się niczym więcej  poza kolejnym z elementów tworzących tło. smutne  wiem. ale serce wybiera samowolnie. nawet nie pyta o zdanie.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 3 października 2011

nie chcę tęsknić za tym, co nigdy nie było moje. za spojrzeniem, które zawsze patrzyło w przestrzeń gdzieś obok mnie. za dłońmi, które mieszając powietrze, nigdy nie dotknęły moich. wesołym śmiechem, który brzmiał niczym najpiękniejsza melodia, nigdy nie grana dla mnie. usychać za osobą, dla której nie było się niczym więcej, poza kolejnym z elementów tworzących tło. smutne, wiem. ale serce wybiera samowolnie. nawet nie pyta o zdanie. / nieswiadomosc

dlaczego wciąż to robię ? dlaczego porównuję ich do siebie ? On i miłość mojego życia. jaka szkoda  że to dwie całkiem różne osoby. zwyczajnie nie umiem się powstrzymać. hamuję słowa  ale myśli biegną w każdym kierunku  o wiele za daleko. On inaczej chodził  inaczej pachniał. miał ciemniejsze oczy. słodszy uśmiech. różnił się pod każdym względem. i wciąż o Nim pamiętam  choć przy moim boku jest teraz ktoś inny. ktoś kto na prawdę mnie kocha. a ja głupia  tego nie doceniam. chcę  choć nie umiem wyrzucić przeszłości ani z umysłu  ani z serca. niezatarte piętno pozostawił ten jedyny  dla którego ja byłam tylko jedną z wielu. przepraszam. tak mi przykro  że nie oddam Mu serca. ale jak to zrobić  kiedy na zawsze ukradł je ktoś inny ?  nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 30 września 2011

dlaczego wciąż to robię ? dlaczego porównuję ich do siebie ? On i miłość mojego życia. jaka szkoda, że to dwie całkiem różne osoby. zwyczajnie nie umiem się powstrzymać. hamuję słowa, ale myśli biegną w każdym kierunku, o wiele za daleko. On inaczej chodził, inaczej pachniał. miał ciemniejsze oczy. słodszy uśmiech. różnił się pod każdym względem. i wciąż o Nim pamiętam, choć przy moim boku jest teraz ktoś inny. ktoś kto na prawdę mnie kocha. a ja głupia, tego nie doceniam. chcę, choć nie umiem wyrzucić przeszłości ani z umysłu, ani z serca. niezatarte piętno pozostawił ten jedyny, dla którego ja byłam tylko jedną z wielu. przepraszam. tak mi przykro, że nie oddam Mu serca. ale jak to zrobić, kiedy na zawsze ukradł je ktoś inny ?/ nieswiadomosc

  Zimno mi...   powiedziała  obejmując się ramionami  z nadzieją  że ją przytuli.   Trzeba było się cieplej ubrać.   odpowiedział  nawet na nią nie patrząc.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 30 września 2011

- Zimno mi... - powiedziała, obejmując się ramionami, z nadzieją, że ją przytuli. - Trzeba było się cieplej ubrać. - odpowiedział, nawet na nią nie patrząc. / nieswiadomosc

rozczarowanie jest wtedy  kiedy osoba  którą uważałaś za ideał  pokazuje ci się z tej najgorszej strony.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 28 września 2011

rozczarowanie jest wtedy, kiedy osoba, którą uważałaś za ideał, pokazuje ci się z tej najgorszej strony. / nieswiadomosc

dziś dowiedziałam się jak to jest  kiedy twoje plany na dalszą przyszłość spełniają się nagle i niespodziewanie  o wiele wiele wcześniej.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 28 września 2011

dziś dowiedziałam się jak to jest, kiedy twoje plany na dalszą przyszłość spełniają się nagle i niespodziewanie, o wiele wiele wcześniej. / nieswiadomosc

  co cię tak wzięło na szczerą rozmowę  po tym wszystkim ?   tak jakoś... po prostu.   aha  no to skoro mówimy sobie wszystko. jest taka jedna rzecz.   jaka ?   wiesz  o czym marzyłam odkąd cię poznałam ?   zapytałam  a on zbity z tropu  pokiwał przecząco głową.   o tym.   to mówiąc stanęłam na palcach i delikatnie go pocałowałam. zszokowany gapił się na mnie.   no cóż  moje marzenia się spełniły. a teraz wypierdalaj do tej szmaty.   powiedziałam i z lekkością w sercu  odeszłam.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 27 września 2011

- co cię tak wzięło na szczerą rozmowę, po tym wszystkim ? - tak jakoś... po prostu. - aha, no to skoro mówimy sobie wszystko. jest taka jedna rzecz. - jaka ? - wiesz, o czym marzyłam odkąd cię poznałam ? - zapytałam, a on zbity z tropu, pokiwał przecząco głową. - o tym. - to mówiąc stanęłam na palcach i delikatnie go pocałowałam. zszokowany gapił się na mnie. - no cóż, moje marzenia się spełniły. a teraz wypierdalaj do tej szmaty. - powiedziałam i z lekkością w sercu, odeszłam. / nieswiadomosc

co takiego ona ma w sobie  czego nie miałaś ty. też chciałabyś to wiedzieć  prawda ?   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 26 września 2011

co takiego ona ma w sobie, czego nie miałaś ty. też chciałabyś to wiedzieć, prawda ? / nieswiadomosc

  masz zadanie z matmy ?   a mam.   dasz ?   może ...   powiedział  przygryzając wargę.   dzięki.   ze śmiechem  wyciągnęłam zeszyt z Jego ręki. w pięć minut odpisałam te kilka ćwiczeń  usiadłam  oglądając zeszyt. podczas gdy studiowałam Jego pochyłe pismo  szatnia pustoszała. zostaliśmy tylko my. zadzwonił dzwonek  podniosłam się  biorąc torbę na ramię. stanął w wejściu do szatni  zagradzając mi drogę.   przepisałaś ?   mhm.   to teraz wypadałoby podziękować.   powiedział  figlarnie się uśmiechając.   dziękuje.   powiedziałam  patrząc Mu w oczy.   eee  ładniej.   nalegał.   baaardzo ładnie dziękuje.   odpowiedziałam  starając się opanować szalejące w brzuchu motyle.   nie starasz się  koleżanko.   stwierdził. było pięć minut po dzwonku.   czekam.   ponaglił. pod wpływem impulsu wspięłam się na palce i na ułamek sekundy złączyłam nasze wargi.  może być ?   szepnęłam i nie dając Mu czasu na ochłonięcie  przecisnęłam się obok i z łomoczącym sercem pobiegłam na lekcję.   n

nieswiadomosc dodano: 26 września 2011

- masz zadanie z matmy ? - a mam. - dasz ? - może ... - powiedział, przygryzając wargę. - dzięki. - ze śmiechem, wyciągnęłam zeszyt z Jego ręki. w pięć minut odpisałam te kilka ćwiczeń, usiadłam, oglądając zeszyt. podczas gdy studiowałam Jego pochyłe pismo, szatnia pustoszała. zostaliśmy tylko my. zadzwonił dzwonek, podniosłam się, biorąc torbę na ramię. stanął w wejściu do szatni, zagradzając mi drogę. - przepisałaś ? - mhm. - to teraz wypadałoby podziękować. - powiedział, figlarnie się uśmiechając. - dziękuje. - powiedziałam, patrząc Mu w oczy. - eee, ładniej. - nalegał. - baaardzo ładnie dziękuje. - odpowiedziałam, starając się opanować szalejące w brzuchu motyle. - nie starasz się, koleżanko. - stwierdził. było pięć minut po dzwonku. - czekam. - ponaglił. pod wpływem impulsu wspięłam się na palce i na ułamek sekundy złączyłam nasze wargi.- może być ? - szepnęłam i nie dając Mu czasu na ochłonięcie, przecisnęłam się obok i z łomoczącym sercem pobiegłam na lekcję. / n

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć