 |
zerwał się tak ja zrywa się sznur .
|
|
 |
taki był kochany , że przyłóż do rany - jak balsamm
|
|
 |
jestem niesamowicie zachłanna , chcę od życia wszystkiego .
|
|
 |
mogliśmy więcej - przykro ..
|
|
 |
to koniec , zabiliśmy w sobie wszystko ..
|
|
 |
mówię mu , że go kocham , ale nigdy w automatyczny , machinalny sposób . naprawdę starannie dobieram słowa, zastanawiając się nad ich znaczeniem . miłość to rzeczownik oznaczający zobowiązanie .
|
|
 |
spojrzeliśmy na siebie , szukając słów , które nie istniały ..
|
|
 |
i tak wiem , że mnie kochasz , tym pachnie Twoja skóra .
|
|
 |
patrz , ale nie dotykaj . dotykaj , ale nie smakuj . smakuj , ale nie połykaj .
|
|
 |
obudzą się ręce
kochania nie uczone .
|
|
 |
gdy mnie będziesz już miał dosyć , to wystarczy mnie wyprosić , raz pokazać drzwi .
|
|
|
|