 |
Ten dzień mnie przytłacza, przytłacza mnie jego nastrój i ta gęsta mgła, która dzisiaj o 8 rano otulała wszystko na zewnątrz i chyba zrobiła to samo ze mną/Czy jest jeszcze jakakolwiek nadzieja na uśmiech na mojej twarzy?Czy co cokolwiek zrobie, gdziekolwiek się ruszę musi sie to kończyć się łzami w oczach? Mam tyle wyrzutów sumienia, przecież jestem zimna i niedobra/Chyba wyszlam z mojego prawdziwego wcielenia chce do niego wrócić, bo tam jest moje miejsce Dzwoni budzik tak jakby miał mnie otrząsnać z tego wszystkiego
bo chyba tego teraz potrzebuje/oneheart
|
|
 |
widzę jego z nią i już wiem, że dzisiaj nie wrócę trzeźwa do domu.
|
|
 |
OBSERWUJE MNIE PONAD 190 OSÓB, WIĘC ZAPRASZAM WAS NA MÓJ NOWY PROFIL :) RISPETTARE.MOBLO.PL
|
|
 |
"Każdemu jest coś przeznaczone, ale nie każdy chce to odkryć" / The Lucky One
|
|
 |
„Czuje, że jest. Z początku wpadałam w doły, był gniew. Chodziłam do psychiatry i do psychologa. Brałam pigułki. Fajnie się czułam, nic nie czułam. Lekarze mi ściemniali. Mówili: było, minęło, nie oglądaj się za siebie. To mnie obrażało. Na dziesiątym spotkaniu kazali mi wymyślać cechy przyszłego partnera. Jakbym szła kogoś spotkać na dyskotece. Podziękowałam za terapię: „ja już mam faceta”. Kocham go. Byłam jego życiem. Niech mi nie chrzanią, bo wiem, co się stało. Odrzuciłam lekarstwa. Wtedy wrócił. Dzieli nas coś, ale nie ma bariery nie do ominięcia. Noce spędzamy razem. Spotykam go w snach. Wolę to, niż o nim zapomnieć." /Justyna Łuszcz
|
|
 |
chciałam być Twoim małym planem na przyszłość. drobną kobietą, którą wielbiłbyś nad życie. oczkiem w głowie, któremu zawsze zapewniałbyś bezpieczeństwo. głodnym człowiekiem, któremu co chwilę musiałbyś przynosić jedzenie. czasem wściekłą osobą, którą potrząsnąłbyś mocno za ramiona i szepnął ' wyluzuj, i tak Cię kocham ' . chciałam żyć z Tobą wiecznie i każdego dnia móc kochać Cię bardziej.
|
|
 |
i co z tego, że mogę mieć wielu facetów skoro wolę jego z gamą wad i zalet, bez super umięśnionego ciała, zajebistego samochodu, czy czerwonych marlboro. wolę wystające żebra, ruskie szlugi i blanty. a co najważniejsze miłość. i te czekoladowe oczy, one są warte więcej niż złoto.
|
|
 |
byłam kurwą bez uczuć. potem poznałam Ciebie.
|
|
 |
kiedy pierwszy raz Cię zobaczyłam dostałam piorunem w łeb. szlugi mi się skończyły, więc nerwowo przechodziłam z nogi na nogę. nakręcałam włosy na serdeczny palec. byłam trochę głośna. robiłam wszystko byś mnie zauważył. i pokochał. jakoś dziwnym trafem udało mi się. a to przez ukochany Habakuk, który wyśpiewywał mi w tle - 'ja mówię Tobie walcz cały czas' .
|
|
|
|