 |
Pokazał mi przez chwilę czym jest namiętność, a potem odszedł. To jakby nauczyć dziecko pierwszych pięciu liter alfabetu i zostawić je z książką w rękach .
|
|
 |
Boże. Przeraża mnie myśl, że może nigdy nie mieliśmy szansy, że może całe to zakochanie nie było dla Nas i tak właściwie siłą je wywalczyliśmy , a teraz los domaga się spłaty długu .
|
|
 |
Spojrzała na Niego błagalnym wzrokiem. ' proszę, nie ' wyszeptała. A On patrząc na Jej łzy powoli rozłączał ich splecione jak dotąd dłonie. Odszedł pozostawiając Jej po sobie swój zapach i chwilowe ciepło dłoni. 'Kocham Cię' krzyczała widząc w oddali Jego postać. Nie słyszał, albo po prostu udawał. Tak perfekcyjnie potrafił Ją ranić, a zarazem niszczyć od środka.
|
|
 |
Czujesz to ? Ten ból kiedy słuchasz tykających wskazówek sekundowych zegara i wiesz , że nic co było piękne nie wróci .
|
|
 |
Nagle coś się kończy , jakby runął tobie świat . Pragniesz cofnąć czas na próżno . Nagle widzisz tyle szans utraconych słów , na które już za pózno .
|
|
 |
Bo wiesz , nieważne czy to prawdziwa miłość , szalone zakochanie , totalne złudzenie , czy moglibyście być razem do końca życia , czy tylko przez dziesięć minut boli tak samo , kiedy ktoś Ci to odbiera . Bo tak samo umiera nadzieja . A nadzieja jest zawsze prawdziwa .
|
|
 |
Siedzę na fotelu ze zgaszonym światłem oraz słuchawkami w uszach . Gapie się w okno za którym widać bloki i w każdym już mieszkaniu zgaszone światło . W ręku trzymam nasze wspólne zdjęcie i ze łzami w oczach wycinam miejsce na twojej klatce piersiowej , w której powinno znajdować się serce .
|
|
 |
Nienawidzę Cię całym swoim ledwo co bijącym sercem .
|
|
 |
Muszę w końcu wziąc się za siebie i przejść do nowego rozdziału w moim życiu . Do rozdziału gdzie nie pamiętam wyrazu twojej twarzy przy tym zajebiście pociągającym uśmiechu
|
|
 |
Teraz myśle jedynie o tym , aby po raz kolejny nie dać się wplątac w jakąś chorą gre pod tytułem " miłość " czy coś .
|
|
 |
Przykre . Patrzę na dziewczynę której właśnie pęka serce a na dodatek patrzę w lustro ..
|
|
 |
pożegnania są okropne . wiem . nikt ich nie lubi . nawet ja . ale czasem tak trzeba . czasem życie rzuca nam kłody pod nogi i podcina nam skrzydła , co sprawia , że nie ma innego wyjścia i trzeba odejść , tak po prostu .
|
|
|
|