 |
po raz kolejny w moim życiu wszystko upadło. po raz kolejny straciłam ważną dla mnie osobę, dla której naprawdę byłabym wstanie oddać wiele. nawet życie, co niby jest najcenniejszym skarbem jaki mogliśmy dostać. po raz kolejny zawiodłam się na kimś naprawdę ważnym. jak mogę być szczęśliwa, wiedząc, że to co było nigdy już nie wróci ? że wszystkie zajebiste wspomnienia poszły się jebać tak nagle ? jak mogę cieszyć się pełnią życia, skoro brakuje w nim osób dla mnie niezbędnych ? jak ? / mojekuurwazycie
|
|
 |
photoblog wysłuchał naszych próśb. zaczął działać. chwała mu za to ! / mojekuurwazycie
|
|
 |
Nie musisz mieć kutasa po prostu bądź xD :D
|
|
 |
wszystkiego co najlepsze, martynko ♥ niestety nie ma cię tu z nami i pewnie tego nie przeczytasz, ale to nie ważne. jesteś mega zajebista i pozytywnie pierdolnięta. chodzić z tobą do klasy to dla mnie zaszczyt ! :D kocham nasze odpały, a w szczególności dzisiaj :D mam nadzieję, że w końcu ułoży ci się z miłoszem, oczywiście tego ci życzę :* no i popraw ocenki a będzie git :D nooo to chyba tyle, spełnienia marzeń :* / mojekuurwazycie
|
|
 |
photoblogu, działaj ! / mojekuurwazycie
|
|
 |
-co świadczy o tym, że ziemia ma kształt kulisty ? -globus. / nauczycielka and przemek xD
|
|
 |
bezsenna noc spędzona na zimnym parapecie ze słuchawkami w uszach, a w nich śpiewający o miłości Pezet - teraz każda moja noc wygląda tak odkąd odszedłeś. | ?
|
|
 |
zadzwonił budzik. miałam ochotę rozwalić go o ścianę, roztrzaskać na drobne kawałki, żeby nic z niego nie zostało. ten sen wydawał się taki realny, a kolejny dzień rozpoczęłam ze łzami w oczach. zaczęłam się szykować do szkoły, a potem wyszłam wkurzona z domu. wystarczało jedno złe spojrzenie w moim kierunku, a od razu rzucałam się z pretensjami i przez to o mało co nie wyłapałam w twarz. w sumie było mi wszystko jedno jak potoczy się ten dzień. przechodząc przez próg szkoły od razu rzucił mi się w oczy On. przyciągał jakąś dziewczynę do ściany, namiętnie całując ją. laska z toną tapety, jak inne- nic nowego. poczułam ukucie w sercu, zrobiło mi się słabo.. pod presją krzyknęłam do Niego, że jest skurwielem. nie wiem dlaczego tak zrobiłam, poniosło mnie.. wchodząc po dzwonku usiadłam do swojej ławki, a łzy znowu napłynęły mi do oczu. znowu poczułam się słabo, jakbym miała zaraz zemdleć. zebrało się dużo osób wokół mnie. nie wiedząc co się stało, obudziłam się w szpitalu | gazowana, cz3
|
|
 |
jedyne co bym chciała w tym momencie i czego brakuje mi cholernie mocno, to sms na dobranoc od Niego. co wieczór tylko na to czekam. przyzwyczaiłam się, że pisał. właśnie teraz. przecież to nie było aż tak dawno.. chciałabym, by przed senem ponownie myślał tylko o mnie. by kochał mnie równie mocno, jak kiedyś. by nie zapomniał o tym, że ja nie przestałam go kochać.. nie przestaję i nie przestanę.. nigdy.| gazowana
|
|
 |
NIGDY nikomu nie ufaj w 100% bez względu na to, kim ta osoba dla ciebie jest, NIGDY. / mojekuurwazycie
|
|
|
|