przecież to nieważne, że po roku nadal dokładnie pamiętam jego zapach perfum na szyi, w który mogłabym wtulać się bez końca, pamiętam Jego kolor tęczówek i ułożenie oczu, gdy mówił mi, jak bardzo mnie kocha, Jego ramiona, w których czułam się tak bezpiecznie, pamiętam nasz pierwszy pocałunek, pierwszy splot dłoni, naszą nieśmiałość, gdy dopiero się poznawaliśmy.. pamiętam co lubisz najbardziej, czego nienawidzisz i wiem, kiedy mówisz prawdę, kiedy kłamiesz. nie da się zapomnieć Twojego czułego szeptu, że jestem Twoja. Twoje pierwsze 'kocham', tego się nie zapomina.. refleksje wywierają na moim sercu taki nacisk, że bezwarunkowo przyprawiają mnie o łzy i chęć powrotu do przeszłości, chociaż było tak wiele błędów, których nie powinno się wybaczyć.
|