głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika oobuziakoo

  dobra Claudyna nie sraj.  dd I love you: ! teksty ziuum_xoxo dodał komentarz: ` dobra Claudyna nie sraj. ;dd I love you:*! do wpisu 21 września 2010
  Nie lubi spódniczek  a czasem je nosi. Lubi gorzką herbatę  a ciągle ją słodzi. Chcę mieć długie włosy  a ciągle je ścina. Nienawidzi przekleństwa  a KURVA przeklina. politegirl

ziuum_xoxo dodano: 16 września 2010

` Nie lubi spódniczek, a czasem je nosi. Lubi gorzką herbatę, a ciągle ją słodzi. Chcę mieć długie włosy, a ciągle je ścina. Nienawidzi przekleństwa, a KURVA przeklina./politegirl

  Jesteś taka słodka taka piękna uśmiechnięta jak po wypaleniu skręta  pełen relax JA WYMIĘKAM :  :

ziuum_xoxo dodano: 16 września 2010

` Jesteś taka słodka taka piękna uśmiechnięta jak po wypaleniu skręta, pełen relax JA WYMIĘKAM :) :***

nie  nie chodzi o to. po prostu  że jest u mnie dlatego jest na   ziuum xoxo  . tak niektóre z tych tekstów wymyśliłam te na początku  bo wpisów nie miałam  a te które kopiuję  to podpisuje od kogo są. teksty ziuum_xoxo dodał komentarz: nie, nie chodzi o to. po prostu, że jest u mnie dlatego jest na " ziuum_xoxo" . tak niektóre z tych tekstów wymyśliłam te na początku, bo wpisów nie miałam, a te które kopiuję, to podpisuje od kogo są. do wpisu 16 września 2010
hehe. a czy ja napisałam  że to wymyśliłam? Ja to po prostu podpisałam.    teksty ziuum_xoxo dodał komentarz: hehe. a czy ja napisałam, że to wymyśliłam? Ja to po prostu podpisałam. ;] do wpisu 15 września 2010
Któregoś dnia spotkamy się. Będę szła ulicą. Będę piękna  elegancko ubrana   tak  jak lubisz. Uśmiechniesz się na mój widok. Spojrzysz tak jak już dawno nie patrzyłeś. Podbiegnie do mnie chłopczyk  złapie mnie za rękę.   Synku przywitaj się z panem...   powiem. Imię dam mu po Tobie. Spojrzysz zaskoczony.Uśmiechnę się  ale oczy będę miała smutne. Spuszczę wzrok  podniosę głowę i odwrócę się do męża... ihope

ziuum_xoxo dodano: 15 września 2010

Któregoś dnia spotkamy się. Będę szła ulicą. Będę piękna, elegancko ubrana - tak, jak lubisz. Uśmiechniesz się na mój widok. Spojrzysz tak jak już dawno nie patrzyłeś. Podbiegnie do mnie chłopczyk, złapie mnie za rękę. - Synku,przywitaj się z panem... - powiem. Imię dam mu po Tobie. Spojrzysz zaskoczony.Uśmiechnę się, ale oczy będę miała smutne. Spuszczę wzrok, podniosę głowę i odwrócę się do męża.../ihope

kocham cię. = czujesz ten sarkazm? ziuum xoxo

ziuum_xoxo dodano: 15 września 2010

kocham cię. = czujesz ten sarkazm?/ziuum_xoxo

pogodziłam się już z tym  że mnie nie kochasz. skasowałam Twój numer telefonu i gg  ale proszę  obiecaj mi jedno. że jeżeli kiedyś jakimś cudem te numery znajdę i napiszę do Ciebie   nie odpiszesz mi! choćbym nie wiem jak prosiła o odpowiedź  choćbym Cię szantażowała  choćbym Ci groziła   błagam   nie odpowiadaj! bo jeżeli byś to zrobił   wróciłoby wszystko  a ja nie umiałabym sobie z tym poradzić  drugi raz bym sobie z tym nie poradziła...   pstrokatawmilosci

ziuum_xoxo dodano: 15 września 2010

pogodziłam się już z tym, że mnie nie kochasz. skasowałam Twój numer telefonu i gg, ale proszę, obiecaj mi jedno. że jeżeli kiedyś jakimś cudem te numery znajdę i napiszę do Ciebie , nie odpiszesz mi! choćbym nie wiem jak prosiła o odpowiedź, choćbym Cię szantażowała, choćbym Ci groziła , błagam - nie odpowiadaj! bo jeżeli byś to zrobił - wróciłoby wszystko, a ja nie umiałabym sobie z tym poradzić, drugi raz bym sobie z tym nie poradziła... / pstrokatawmilosci

Lizaki zamieniły się na papierosy  niewinne stały się dziwkami. cola zamieniła się w wódkę a rowery w samochody. niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks. Pamiętasz kiedy  zabezpieczać się  znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm? kiedy najgorszą rzeczą jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka to to  że jesteś głupia.. Kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi a mama była największym bohaterem? Kiedy twoimi najgorszymi wrogami było twoje rodzeństwo? kiedy w wyścigach chodziło tylko o to  kto pobiegnie najszybciej.. kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą.. kiedy wkładanie krótkiej spódniczki nie oznaczało  że jesteś suką.. Największy ból jaki czułeś to pieczenie startych kolan i łokci. I kiedy pożegnania oznaczały tylko  do zobaczenia jutro . więc dlaczego tak nie mogliśmy doczekać się aby dorosnąć?

ziuum_xoxo dodano: 15 września 2010

Lizaki zamieniły się na papierosy, niewinne stały się dziwkami. cola zamieniła się w wódkę a rowery w samochody. niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks. Pamiętasz kiedy "zabezpieczać się" znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm? kiedy najgorszą rzeczą jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka to to, że jesteś głupia.. Kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi a mama była największym bohaterem? Kiedy twoimi najgorszymi wrogami było twoje rodzeństwo? kiedy w wyścigach chodziło tylko o to, kto pobiegnie najszybciej.. kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą.. kiedy wkładanie krótkiej spódniczki nie oznaczało, że jesteś suką.. Największy ból jaki czułeś to pieczenie startych kolan i łokci. I kiedy pożegnania oznaczały tylko "do zobaczenia jutro". więc dlaczego tak nie mogliśmy doczekać się aby dorosnąć?

ona: twoja nowa dziewczyna jest śliczna.  założę się  że skradła ci serce  on: taak  to prawda.  ale to ty jesteś najpiękniejszą dziewczyną jaką znam  ona: słyszałam  że jest zabawna i niesamowita.  moje zupełne przeciwieństwo...  on: z całą pewnością jest.  ale to nic w porównaniu do ciebie  ona: pewnie wiesz o niej wszystko.  tak jak wiedziałeś wszystko o mnie  on: tylko rzeczy  które się liczą.  nie pamiętam  bo bez przerwy myślę o tobie  ona: to... mam nadzieję  że będziecie szczęśliwi.  bo my nigdy nie byliśmy  on: też mam taką nadzieję.  co się stało z tobą i mną?  ona: muszę już iść  ... zanim zacznę płakać  on: taa  ja też.  mam nadzieję  że nie płaczesz  ona: pa.  wciąż cię kocham  on: na razie.  ja nigdy nie przestałem

ziuum_xoxo dodano: 15 września 2010

ona: twoja nowa dziewczyna jest śliczna. (założę się, że skradła ci serce) on: taak, to prawda. (ale to ty jesteś najpiękniejszą dziewczyną jaką znam) ona: słyszałam, że jest zabawna i niesamowita. (moje zupełne przeciwieństwo...) on: z całą pewnością jest. (ale to nic w porównaniu do ciebie) ona: pewnie wiesz o niej wszystko. (tak jak wiedziałeś wszystko o mnie) on: tylko rzeczy, które się liczą. (nie pamiętam, bo bez przerwy myślę o tobie) ona: to... mam nadzieję, że będziecie szczęśliwi. (bo my nigdy nie byliśmy) on: też mam taką nadzieję. (co się stało z tobą i mną?) ona: muszę już iść (... zanim zacznę płakać) on: taa, ja też. (mam nadzieję, że nie płaczesz) ona: pa. (wciąż cię kocham) on: na razie. (ja nigdy nie przestałem)

wpadłam do baru przerywając jej rozmowę z jakąś starszą babką  zapewne jej mamą. nie zwarzając na okoliczności podbiłam do niej   i popychająć ją krzyknęłam : ' przesadziłaś  kurwo' . gdy się zatrzymała stanęła a wywalonymi gałami  jakgdyby nie wiedziała o co chodzi. już podnosiłam rękę by wyjebać jej w pysk  ale do baru wbiegł za mną kumpel. złapał mnie za rękę mówiąc : ' choć  nie warto ' . 'powinnaś całować Go po nogach  bo uratował Cię przed obitą twarzą'   poiwedziałam  wychodząc i mierząc jej zaskoczoną matkę.  amm

ziuum_xoxo dodano: 15 września 2010

wpadłam do baru przerywając jej rozmowę z jakąś starszą babką, zapewne jej mamą. nie zwarzając na okoliczności podbiłam do niej , i popychająć ją krzyknęłam : ' przesadziłaś, kurwo' . gdy się zatrzymała stanęła a wywalonymi gałami, jakgdyby nie wiedziała o co chodzi. już podnosiłam rękę by wyjebać jej w pysk, ale do baru wbiegł za mną kumpel. złapał mnie za rękę mówiąc : ' choć, nie warto ' . 'powinnaś całować Go po nogach, bo uratował Cię przed obitą twarzą' - poiwedziałam, wychodząc i mierząc jej zaskoczoną matkę. |amm

' Mój przyjaciel nie wrócił z pola bitwy. Proszę o pozwolenie pójścia po niego i przyprowadzenia go tutaj. ' ' Odmawiam ' rzekł oficer. ' Nie chcę  żebyś ryzykował życie  dla człowieka  który prawdopodobnie nie żyje. ' Żołnierz odszedł  aby wrócić po godzinie śmiertelnie ranny  niosąc ciało swojego przyjaciela. Oficer wpadł we wściekłość . ' Mówiłem Ci  że nie żyje. Teraz straciłem was obu. Powiedz czy watro było iść  by przynieść ciało ? ' Umierający odrzekł: ' O tak. Gdy do niego dotarłem  jeszcze żył. I powiedział do mnie ze łzami w oczach: ' Wiedziałem  że przyjdziesz! '  rastabeejbe

ziuum_xoxo dodano: 15 września 2010

' Mój przyjaciel nie wrócił z pola bitwy. Proszę o pozwolenie pójścia po niego i przyprowadzenia go tutaj. ' ' Odmawiam ' rzekł oficer. ' Nie chcę, żebyś ryzykował życie, dla człowieka, który prawdopodobnie nie żyje. ' Żołnierz odszedł, aby wrócić po godzinie śmiertelnie ranny, niosąc ciało swojego przyjaciela. Oficer wpadł we wściekłość . ' Mówiłem Ci, że nie żyje. Teraz straciłem was obu. Powiedz czy watro było iść, by przynieść ciało ? ' Umierający odrzekł: ' O tak. Gdy do niego dotarłem, jeszcze żył. I powiedział do mnie ze łzami w oczach: ' Wiedziałem, że przyjdziesz! ' |rastabeejbe

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć