 |
za każdym kolejnym razem, prymitywnie sobie powtarzamy jakimi skurwysynami jest płeć brzydsza. jak bardzo ranią, zawodzą, krzywdzą i odchodzą. pojawiają się, żeby nabrudzić. spierdalają, a my sprzątamy. ale mimo tego i tak się decydujemy na kolejnego z nich. mając świadomość ile będziemy zamiatać wspomnienia pod dywam i jak długo spierać wino z pościeli. wiemy, że czeka nas sprzątanie jak po dużym ruchu w burdelu, ale i tak się na to decydujemy dla pierdolonego czucia się potrzebną.
|
|
 |
nie obiecuj, że bedziesz. obiecaj, że pojawisz się chociaż raz w tygodniu, żeby potrzymać mnie za rękę. w to jestem bardziej skłonna uwierzyć. i zdecydowanie bardziej wolę być trzymana za rękę, nijeżeli za serce.
|
|
 |
powiedział, że kocha odchodząc. wolałaby, żeby ją nienawidził zostając.
|
|
 |
nie rozumiesz, nie widzisz tego co jest dla Ciebie tlenem. absurdem jest fakt, ze zauwazasz to dopiero gdy odetna Ci jego dopływ. dusisz się, po omacku starając się nabrać powietrza. wspomnienia, który jak zakażony tlen wirują w Twoich płucach dusząc Cię jeszcze bardziej. nie możesz otworzyć okna. jesteś bez wyjścia. dławienie się brakiem powietrza, czegoś najcenniejszego, najistotniejszego jest Twoim jedyną opcją, jaką możesz brać pod uwagę. warto doceniać, że nasze serce ma czym oddychać. w każdej chwili ktoś może nam zapierdolić butle tlenową. nasze szczęście.
|
|
 |
bo najgorzej jest tęsknić za kimś, kogo widzisz codziennie..
|
|
 |
ty też masz wrażenie, że już nie poczujesz czegoś tak silnego do nikogo innego?
|
|
 |
|
-brałaś coś? -nie, coś ty hihi, hoho, haha, hvhv, huhu, hehe, haaa o tęcza jak fajnie.
|
|
 |
Podobno na starą miłość nie siada kurz Nie zakładaj obrączki kochanie już poczuj smak mych ust | DIOX
|
|
 |
"Kocha kochać, kocha być kochana" / [PIH]
|
|
 |
Hej , wiesz my się nie znamy lecz posłuchaj mnie teraz przez dosłownie sekund kilka! Idziesz przez życie i masz to naście lat, nie wiesz do końca co jest dobre, nie odróżniasz dobra od zła. Spotykają Cię problemy i życie łamie się, pierwsze ważne do podjęcia decyzje- przemyśl je. Coś spada na Twoje barki ? Przyjmij to z honorem i siłą walki, wiesz tam w sercu, głęboko na dnie. Z optymizmem patrz na lepsze jutro. I pamiętaj – życie do droga, kręta i zawiła, jesteś na zakręcie życia ? Nie zatrzymuj się by usiąść na przydrożnym kamieniu, idź przez siebie prosto z uniesioną głową. /zumadogucia
|
|
|
|