 |
|
Nie chcę się więcej kłócić. Moim marzeniem jest to, żeby było jak dawniej. Żeby nasze relacje się poprawiły, żeby powróciła magia pierwszych spotkań. Żeby od teraz znowu wszystko było takie nowe, każde słowo i pocałunek. Wiem, że to siedzi w nas gdzieś głęboko, tamto dawne uczucie. Przywróćmy je i bądźmy z sobą, dla siebie, zawsze. / bezimienni
|
|
 |
|
podobają mi się chłopaki z długimi włosami lub w dredach. a gdy grają na gitarach elektrychnych w czarnych koszulkach to już całkiem, może to nawet lepsze od szerokiej bluzy i dresów? tak, myślę, że tak. + lubie wczorańszy dzień.
|
|
 |
|
Od dziś pospisuje swoje wpisy, takie tam postanowienie.
|
|
Komentarze zablokowane
Link
|
|
|
 |
|
nie noszę stanika kiedy nie muszę
i nie staram się kiedy mi nie zależy.
|
|
 |
|
nie lubię cię, nie szanuję, chcę uciec od miłości, którą cię obdarzyłam.
|
|
 |
|
pewnie kiedyś dorosnę i przestanę liczyć na palcach, przestanę uśmiechać się figlarnie i snuć podteksty, zacznę myśleć coraz częściej, że mi nie wypada i przestanę też tęsknić. pisać zdania zacznę z wielkiej litery i nauczę się stawiać przecinki w odpowiednich miejscach, ale jeszcze nie teraz...
|
|
 |
|
piłeś kiedyś kawę z łzami? dziwnie namiętna jest.
|
|
 |
|
Kolejna łza spłynęła mi po policzku. Tak bardzo chciałam wtedy, żeby mnie przytulił. Ale leżał, na drugim brzegu łóżka, milczał, nie patrzył na mnie. I choć był blisko, czułam, że dzielą nas kilometry niedopowiedzeń i miliony murów niewyjaśnionych spraw. Chciałam je pokonać, zburzyć, bardzo chciałam. Miałeś być zawsze obok, a ja miałam niczego nie popsuć, pamiętasz?
|
|
 |
|
Patrząc na Twoją dłoń wiem, że moja pasowałaby do niej idealnie.
|
|
 |
|
Ostatnio myśli, że wszystko co budowałyśmy tak długo może zniknąć nie dawały mi spokoju. Nie mogłam zasnąć, słuchając piosenki, która kojarzyła mi się z jej osobą, z jej słowami, twarzą i odejściem. Wczoraj zasnęłam pierwszy raz spokojnie, przytulając ją do siebie i mając nadzieję na lepszą przyszłość- razem.
|
|
 |
|
co bym chciała na mikołaj, pod choinkę, na urodziny? nic, ponieważ nic nie zastąpi mi przyjaciółek, które rok temu jeszcze były.. nic nie zastąpi mi jego dłoni, uśmiechu i tych oczu, nic nie zastąpi mi spacerów nad ranem, nic nie zastąpi tamtych chwil szczęścia, bo wiesz.. trudno byłoby Ci to wszystko zapakować tato pod choinkę.
|
|
|
|